Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Putin nagrodził dwóch dowódców. To oni atakowali ukraiński Lisiczańsk

Rosyjski generał-pułkownik Aleksandr Łapin i generał dywizji Esedułła Abaczew otrzymali najwyższe odznaczenia od Władimira Putina - Bohatera Rosji. Obaj dowódcy uczestniczyli w operacji zdobycia ukraińskiego Lisiczańska.

Putin nagrodził dwóch dowódców. To oni atakowali ukraiński Lisiczańsk
Putin odznaczył dowodzących atakiem na Lisiczańsk (EPA, PAP, MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL)

O swojej decyzji Putin poinformował podczas poniedziałkowego spotkania z ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Później odpowiednie rozporządzenie zostało zamieszczone na oficjalnej stronie rosyjskiego przywódcy. Podczas spotkania wojskowi mieli przedstawić mu "propozycje dotyczące kontynuowania kampanii w Ukrainie".

Rosyjscy dowódcy nagrodzeni

Aleksander Łapin kierował wcześniej Akademią Broni Połączonych Sił Zbrojnych Rosji. W 2017 r. był szefem sztabu zgrupowania wojsk w Syrii. Od września 2017 r. jest dowódcą wojsk Centralnego Okręgu Wojskowego. Pod koniec marca wręczył nagrodę swojemu synowi, ppłk. Denisowi Łapinowi, który dowodził nieudaną ofensywą na Czernihów i Sumy.

Drugi dowódca, generał Esedułła Abaczew kierował pułkiem podczas wojny w Czeczenii, był zastępcą dowódcy dywizji i pełnomocnikiem Ministerstwa Obrony Rosji w Dagestanie i dowódca brygady. Brał udział w atakach na Górski Karabach, Czeczenię i Osetię Płd. Obecnie jest dowódcą 5. Armii.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Przerwa operacyjna w wojnie

Podczas spotkania Putin powiedział, że obaj dowódcy "przedstawili zdobycie Lisiczańska i obwodu ługańskiego jako główne zwycięstwo sił rosyjskich na Ukrainie". Putin stwierdził również, że rosyjskie jednostki, które uczestniczyły w bitwie o Lisiczańsk, powinny odpocząć, aby zwiększyć swoje możliwości bojowe.

Jak wynika z oceny amerykańskiego think tanku Institute for the Study of War, Putin świętował zajęcie przez Rosjan Lisiczańska i granicy obwodu ługańskiego i wydawał się kierować rosyjskim wojskiem, by przeprowadziło pauzę operacyjną.

Rosjanie skupią się na obwodzie donieckim

W niedzielę w oddzielnym komunikacie ukraiński sztab generalny potwierdził wycofanie się sił ukraińskich z Lisiczańska w celu uniknięcia strat. Sky News podkreśla, że po zajęciu Lisiczańska Rosjanie opanowali zasadniczo cały obwód ługański i teraz najprawdopodobniej skupią się na obwodzie donieckim.

Moskwa żądała od Kijowa, aby przekazał oba te obwody prorosyjskim separatystom. Szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj przyznał, że cały obwód jest teraz w praktyce w rękach Rosjan, ale zaznaczył: "Musimy wygrać wojnę, a nie bitwę o Lisiczańsk. To bardzo boli, ale nie oznacza przegrania wojny".

Zobacz także: Scholz kanclerzem ponad pół roku. "To nie był lekki start"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić