aktualizacja 

Niemal wsiadł z nimi do samolotu. Ochrona znalazła w spodniach pasażera... węże

13

Określenie "mieć węża w kieszeni" nie świadczy o kimś dobrze, ale wygląda na to, że na posiadaniu węży w spodniach można wyjść jeszcze gorzej. Przekonał się o tym jeden z pasażerów, który z lotniska w Miami chciał udać się w lot międzynarodowy.

Niemal wsiadł z nimi do samolotu. Ochrona znalazła w spodniach pasażera... węże
Mężczyzna usiłował przemycić węże w spodniach (X)

Ku zaskoczeniu mężczyzny, systemy bezpieczeństwa na lotnisku bezbłędnie zareagowały na "anomalię", którą wykryły na jego ciele. Nie trzeba było zbyt wiele, żeby mężczyzna przyznał się do tego, że w spodniach ukrywa... torbę z wężami.

Zdjęcie dwóch malutkich, różowych węży, wyjętych z torebki opublikowała Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA).

Zwierzęta trafiły do Florida Fish and Wildlife Conservation Commission, a na miejsce wezwana została policja i służby celne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagle rzuciły się sobie do gardeł. Turysta nagrał walkę słoni

Rzecznik TSA w rozmowie z "The Independent" przyznał, że zatrzymany pasażer miał w planach odbycie lotu międzynarodowego.

W zasadzie przyznał się, że w jego spodniach były węże od razu, gdy włączyły się alarmy - powiedział rzecznik.

Nie wiadomo, jaki los spotkał mężczyznę, który zamierzał przemycić węże. Służby nie zdradzają też ani jego tożsamości, ani kierunku, w jakim się udawał.

Egzotyczni pasażerowie na gapę w Miami

To co prawda nie jest codzienność na lotniskach, ale historia zna już wiele przypadków, gdzie pasażerowie usiłowali się dostać na pokład samolotu z niedozwolonym żywym inwentarzem. Czasami z powodzeniem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W ubiegłym roku kobieta przemyciła na pokład samolotu na indyjskim lotnisku Madras 22 węże i kameleona. Z kolei w styczniu tego roku jeden z pasażerów na międzynarodowym lotnisku w Phuket w Tajlandii przeskoczył przez punkt kontrolny z wężem zwanym "uzdą Blanforda".

Dla dodania dramatyzmu sytuacji wystarczy dodać, że gad mu uciekł i wywołał niemałe zamieszanie wśród obecnych na lotnisku osób.

Wracając do samej Florydy, to w styczniu 2023 r. agenci TSA w Tampie znaleźli czterometrowego boa dusiciela ukrytego w torbie pasażera, który twierdził, że jest to jego "zwierzę wsparcia emocjonalnego".

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić