W piątek 13 maja ok. godz. 9.00 policjanci z Sopotu dostali zgłoszenie, że na Alei Niepodległości doszło do potrącenia kobiety przez samochód. Skierowani na miejsce policjanci drogówki wstępnie ustalili, że jadący w stronę Gdyni kierujący oplem z nieustalonych jak dotąd przyczyn zjechał z jedni, przejechał zatoczkę oraz chodnik i wjechał na parking sklepowy, gdzie potrącił kobietę z dzieckiem na rękach i przemieścił ich kilka metrów na teren sąsiedniej posesji, wyłamując przy tym stalowe przęsło płotu odgradzające te posesje.
Następnie kierujący oplem przejechał kolejne kilka metrów niszcząc klomb i zatrzymując się przy drewnianej ściance. Poszkodowani w wypadku 39-letnia kobieta i 6-miesięczne dziecko trafili do szpitala.
Pracujący na miejscu policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, wykonali dokumentację fotograficzną, rozpytywali osoby ustalając świadków i sprawdzali okoliczne monitoringi.
50-latek z Gdyni kierujący oplem był trzeźwy. Mężczyzna z miejsca wypadku został przewieziony do placówki medycznej celem pobrania krwi do dalszych badań. Czynności cały czas trwają i policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego wypadku.
W trosce o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego apelujemy o rozwagę na drodze. Przypominamy, stosując się do przepisów ruchu drogowego oraz zachowując szczególną ostrożność można uniknąć wypadków i kolizji - apeluja policjanci.