W poniedziałek samolot Jill Biden musiał zawrócić do Denver w stanie Kolorado. W maszynie pojawiły się bowiem pęknięcia na przedniej szybie. Według urzędników, sytuacja nie była groźna, jednak wszyscy woleli dmuchać na zimne i momentalnie zdecydowano o zawróceniu samolotu.
Załoga zdecydowała się skierować samolot z powrotem na międzynarodowe lotnisko w Denver z powodu niegroźnego pęknięcia przedniej szyby, aby zmniejszyć ryzyko ewentualnego pogłębia się pęknięcia - potwierdza rzecznik Airlift Wing Sił Powietrznych USA.
Jak podaje nypost.com, załoga i pasażerowie dotarli do Kolorado bezpiecznie, bez żadnych obrażeń. Pierwsza dama leciała do Michigan z Denver. Tajne służby USA powiedziały również, że "nie ma zagrożenia bezpieczeństwa", Jill Biden ani jej personelu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biden miała w poniedziałek po południu we Freeland w stanie Michigan, odwiedzić kampus Delta College i opowiedzieć o nowych programach szkoleniowych, które mają pomóc studentom z lokalnych college'ów w zdobyciu certyfikatów umożliwiających pracę na każdym szczeblu.
Czytaj także: To nie pora na żarty. Biden mocno skrytykowany
Jill Biden przeszła do historii
Po zaprzysiężeniu Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2021 roku, Jill Biden została amerykańską pierwszą damą. Wówczas poinformowała, że pomimo nowego stanowiska, nie zamierza rezygnować z kariery zawodowej.
Biden została więc pierwszą w historii żoną urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych, która pracuje poza Białym Domem.
Jill Biden - podobnie, jak w czasach, gdy sprawowała funkcję "drugiej damy" mocno angażuje się w propagowanie edukacji, pomoc żołnierzom i ich rodzinom oraz kwestię opieki zdrowotnej. Biden jest również bardziej od swoich poprzedniczek zaangażowana w politykę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.