Poszkodowanego psa nazwano Monek. Piszczącego z bólu zwierzaka znaleziono 12 stycznia pod przydrożnym krzyżem w Gołkowicach na terenie województwa śląskiego. Na początku podejrzewano, że czworonóg został potrącony przez samochód. Rannego pupila przetransportowano do weterynarza.
Przeczytaj także: Uwaga rodzice! Makabryczna moda na TikToku. Nie żyje 10-letnie dziecko
Okropna prawda wyszła na jaw w klinice weterynaryjnej. Po prześwietleniu okazało się, że pies ma w sobie pięć śrucin. Ktoś strzelał do zwierzaka niczym do tarczy strzelniczej. Niezwłocznie został przeprowadzony zabieg, podczas którego udało się wyciągnąć część kul. 26 stycznia poddany pupila drugiemu zabiegowi.
Przeczytaj także: Pracownica ujawnia sekret McDonald's. Film obejrzały już miliony
Pies będzie teraz dochodzić do zdrowia. Znalazły się już osoby chętne, które chciałyby przygarnąć Monka. Zapewne pupil niedługo odnajdzie swój dom. Niestety nadal trwają poszukiwania zwyrodnialca, który wyrządził zwierzęciu krzywdę. Zaangażowane są zarówno policja, jak i okoliczni mieszkańcy. Mają nadzieje, że winnego dosięgnie sprawiedliwość.
Przeczytaj także: Pracownica ujawnia sekret McDonald's. Film obejrzały już miliony