Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował na plaży przed południem - podaje serwis e-kg.pl. Ratownicy zostali wezwani do 35-latka, który jest kucharzem w restauracji znajdującej się nieopodal latarni morskiej. Podczas pracy mężczyzna miał się poparzyć wrzątkiem.
Pech przy pracy. Kucharz poparzył się wrzątkiem
Choć na miejscu znajdowała się już karetka, a także ratownicy, którzy przed przybyciem śmigłowca starali się pomóc 35-latkowi, to jednak wkrótce postanowiono wezwać helikopter, aby jak najszybciej przetransportować mężczyznę do szpitala.
Na plaży przygotowano lądowisko dla helikoptera. Niedługo potem mężczyzna był już w szpitalu, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.