46-letni polityk zaliczył wpadkę podczas wirtualnego posiedzenia Izby Gmin w środę. Na nagraniu, które udostępnił kanadyjski dziennik National Post widać Amosa w stroju Adama, stojącego obok flag Kanady i Quebecu. Najbardziej intymną część ciała zasłonił najprawdopodobniej telefonem komórkowym. Chwilę później mężczyzna zrozumiał, że kamera jest włączona, poprawił swój błąd i ubrany znów pojawił się na posiedzeniu.
Polityk przeprasza
Na swoim Twitterze poseł Partii Liberalnej przeprosił za swoją wpadkę. Tłumaczy, że nie wiedział o włączonej kamerze, a rozebrany był dlatego, że wrócił do domu po ćwiczeniach sportowych. Miał przebierać się w strój służbowy kiedy odkrył, że kamera jest włączona. Obiecuje, że nigdy to się więcej nie powtórzy.
Popełniłem dzisiaj naprawdę niefortunny błąd i oczywiście jestem tym zawstydzony. Moja kamera została przypadkowo włączona, gdy po powrocie z joggingu przebierałem się w strój służbowy - wyjaśnił na Twitterze.
Czytaj także: Duża wpadka Neymara. Fani wychwycili to od razu
Inni posłowie są wyrozumiali
Posłanka Claude De Bellefeuille powiedziała ironicznie, że poseł jest w świetnej formie fizycznej, ale trzeba pamiętać, że krawat i marynarka są obowiązkowe. Posłanka Jasmine Louras uważa, że umieszczanie nagich zdjęć polityka na Twitterze nie jest słuszne. A partyjny kolega Mark Holland podkreśla, że czasami trudno sobie poradzić z takimi sytuacjami pracując z domu.
To ostrzeżenie dla nas wszystkich. Powinniśmy zawsze pamiętać, że kamera może być włączona i być bardzo ostrożnym, gdy jesteśmy nieodpowiednio ubrani - dodał.
Już nie pierwszy taki przypadek
Praca z domu w dobie pandemii powoduje, że takie sytuacje mają miejsce coraz częściej. W październiku redakcja tygodnika "New Yorker" zawiesiła znanego dziennikarza Jeffrey’a Toobina za to, że masturbował się podczas konferencji online. Wówczas dziennikarz również tłumaczył, że był przekonany, iż w trakcie przerwy w wideokonferencji kamera w jego komputerze jest wyłączona.