Ks. Daniel Wachowiak, proboszcz parafii w Koziegłowach, jest bardzo aktywny na Twitterze. Jest jednym z tych kapłanów, którzy starają się dotrzeć do wiernych, wykorzystując media społecznościowe. W sieci czuje się na tyle pewnie, że na bieżąco komentuje sprawy związane z Kościołem i nie tylko.
Dosyć nieoczekiwanie, duchowny pochylił się teraz nad stanem polskich dróg. Ksiądz nie był zadowolony z jakości dróg, jakie znajdują się w województwie lubuskim. Jego zdaniem w tym aspekcie infrastruktury, nasz kraj ma jeszcze wiele do poprawy.
Wiele razy wjeżdżałem do Polski z Niemiec. Czasami nie autostradą. Widok bywał przygnębiający. Lubuskie, ciekawe, to jednak musi sporo poprawić w infrastrukturze, budownictwie. Ostatnio wjechałem z Litwy do Polski, niedaleko Suwałk. Wrażenie, jakbym znalazł się w lepszym świecie - napisał na Twitterze duchowny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego wpis odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. W kontrze jeden z mieszkańców woj. lubuskiego przyznał, że sytuacja nie jest taka zła, jaką opisuje ją ksiądz Wachowiak.
Ja tam z dróg krajowych w woj. lubuskim nic przygnębiającego nie widzę. Ale kawałek w bok to już owszem. Dzisiaj mijałem takie miejscowości za Świebodzinem. Jedyna zmiana-droga rowerowa wzdłuż dziurawego asfaltu (zresztą, bez sensu, nikt tym asfaltem nie jeździł), ale powoli zarasta - podkreślił internauta.
Politycy na Jasnej Górze. Mocne słowa księdza
Ostatnio o księdzu zrobiło się głośno za sprawą jego komentarza ws. 32. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja w Częstochowie.
Na miejscu obecni byli m.in. politycy - m.in. Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek, Jacek Sasin, Antoni Macierewicz, Beata Kempa, Marlena Maląg czy też Joachim Brudziński.
Przy okazji wydarzenia głos zabrał Jarosław Kaczyński. To ewidentnie nie spodobało się księdzu Danielowi Wachowiakowi. Duchowny ostrzega przed odpływem ludzi z Kościoła.
Widok przemawiającego polityka na Jasnej Górze to znów kilka osób, które powiedzą sobie "dość" i odejdą z Kościoła. Nie mamy hamulców laicyzacji, ale zamiast tego niektóre kościelne kręgi doskonale włączają wyższe biegi i przyspieszają dystans do Kościoła - napisał wówczas duchowny na Twitterze.