Tragiczny los spotkał młodego i obiecującego piłkarza. Nie żyje Franek Tokarski, który w 2023 roku dołączył do Akademii Śląska Wrocław przenosząc się z Polonii Nysa. Jego talent i wybitne umiejętności szybko zwróciły uwagę w świecie piłki nożnej czyniąc go jednym z najbardziej obiecujących młodych talentów.
Niestety, w grudniu ubiegłego roku doszło do potwornego wypadku. Franek, wracając ze szkoły do bursy, został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. W wyniku zdarzenia nastolatek trafił do szpitala, gdzie przeszedł serię operacji. Jego stan był krytyczny.
Dziś już wiemy, że jego życia chłopca nie udało się lekarzom uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, po dobrych wiadomościach nadeszła ta, której nigdy nie chcielibyśmy otrzymać... Odszedł od nas nastoletni piłkarz naszej Akademii Franciszek Tokarski, który w grudniu uległ poważnemu wypadkowi. Franek, Śląsk nigdy Cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju – napisał Patryk Załęczny, prezes WKS Śląsk Wrocław.
Pamiętam turniej, zbiórkę, którą wspólnie z WKS Śląsk Wrocław zorganizowaliśmy dla Franka. Pamiętam tę dobrą emocję i wiarę w to, że uda się mu pomóc, że Franek wróci do zdrowia. Franku, spoczywaj w pokoju. Rodzinie składam najgłębsze wyrazy współczucia — napisał na portalu X prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka.
Kondolencje złożyła również ekipa strażacka OSP Prusinowice, gdzie naczelnikiem jest ojciec zmarłego chłopca.
Z głębokim smutkiem i żalem informujemy, że w dniu dzisiejszym odszedł od Nas Franciszek Tokarski — syn naszego Druha Naczelnika Jerzego. Spoczywaj w pokoju Franiu. Wszystkie Druhny i Druhowie łączą się z rodziną w smutku — czytamy we wpisie strażaków.
O Franku pamiętały również akademie piłkarskie takich klubów jak Wisła Kraków, Cracovia, Jagiellonia Białystok czy Raków Częstochowa. Wyrazy wsparcia płyną więc z całej Polski.