Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 
aktualizacja 

Głosował, płacił podatki. Po 60 latach okazało się, że nie ma prawa do emerytury

133

66-letni James R. Klass mieszkający od dziecka na Florydzie szykował się do przejścia na emeryturę. Mężczyzna, który od dekad głosował w wyborach prezydenckich czy tych do Kongresu, złożył wniosek do Zakładu Ubezpieczeń. Urząd stwierdził, że nie przysługuje mu emerytura.

Głosował, płacił podatki. Po 60 latach okazało się, że nie ma prawa do emerytury
Głosował, płacił podatki. Po 60 latach okazało się, że nie ma prawa do emerytury (Licencjodawca, James Klass)

Jimmy Klass od ponad pół wieku mieszka w Stanach Zjednoczonych. W USA skończył szkołę i zdobył wykształcenie. Pracował, ożenił się, doczekał się dzieci, płacił na czas podatki.

Regularnie głosował w wyborach prezydenckich i tych do Kongresu. Jednak, gdy chciał przejść na emeryturę, urząd stwierdził, że 66-latek nie jest obywatelem USA.

"Przepracowałem 50 lat i opłacałem składki na ubezpieczenie społeczne. Powinni mi płacić" – powiedział Klass na temat świadczeń emerytalnych, które spodziewał się otrzymać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Europejskie Stany Zjednoczone. "Widać to na ulicach"

Zakład Ubezpieczeń odmówił mu emerytury

Mężczyzna nie może zrozumieć, czemu został tak potraktowany. Zwłaszcza że przed laty uzyskał uprawnienia do wstąpienia do Korpusu Piechoty Morskiej. Został też przyjęty do policji. W obu przypadkach jego kandydatura była poprzedzona rygorystyczną kontrolą przeszłości kandydata. Wtedy nie pojawiły się żadne rozbieżności dotyczące jego obywatelstwa.

James R. Klass urodził się w Kanadzie, ale w wieku dwóch lat jego rodzice podjęli decyzję o przeprowadzce do USA. 66-latek był pewny, że posiada obywatelstwo USA, bo jego ojciec urodził się w Stanach Zjednoczonych. Oraz dlatego, że mieszka tu ponad 60 lat.

"Rząd Stanów Zjednoczonych nie zapewnia mi mojego ubezpieczenia społecznego, które opłacałem przez całe życie. Wskazują, że nie jestem tu legalnie, mimo że jestem tu od 64 lat. Mój tata urodził się w Stanach Zjednoczonych i był obywatelem USA. Moja mama urodziła się w Kanadzie i takie miała obywatelstwo" - powiedział w rozmowie z New York Post.

Co na to amerykańskie prawo?

Aktualnie według amerykańskiego prawa, dziecko urodzone za granicą automatycznie staje się obywatelem USA, jeśli przynajmniej jedno z rodziców jest obywatelem amerykańskim. Nieletni starający się o obywatelstwo musi mieć mniej niż 18 lat, mieszkać w USA pod opieką rodzica będącego obywatelem USA. Niestety to prawo nie obowiązywało kiedy James Klass przybył do USA.

Przypadek 66-letniego Klassa jest odzwierciedleniem jak skomplikowane i ciągle zmieniające się są przepisy systemu imigracyjnego w USA. Okazuje się, że nie zawsze można dokładnie ustalić, kto przebywa w Stanach Zjednoczonych legalnie.

James Klass wydał wszystkie oszczędności na prawników, którzy zapewniali, że pomogą mu załatwić świadczenie emerytalne. Ze względu na konsekwentną odmowę urzędu musiał wrócić do pracy. W obawie przez utratą domu założył też internetową zbiórkę. Liczy, że po nagłośnieniu jego sprawy, urzędnicy okażą serce i przyznają mu świadczenie emerytalne.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić