Erdogan o swoich żądaniach porozmawiał z dziennikarzami tuż przed wylotem do Rosji. Jeszcze dziś w Soczi spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Mają omówić aktualną sytuację w Syrii.
Dzisiaj jest ostatni dzień na opuszczenie regionu przez wszystkich terrorystów(…) Wierzę, że to spotkanie przyniesie zmiany i korzyści regionowi, który obecnie przeżywa głęboki kryzys - powiedział Erdogan dziennikarzom.
Prezydent Turcji oświadczył, że w trakcie zawieszenia broni około 800 bojowników kurdyjskich wycofało się z granicy Turcji i Syrii. Chce aby zrobiło to kolejne 1,3 tys. Kurdów.
Erdogan zagroził, że bojownicy mają na to czas tylko do końca dzisiejszego dnia, czyli do momentu wygaśnięcia chwilowego rozejmu. W przeciwnym razie siły tureckie uderzą ze zdwojoną siłą i jeszcze większą determinacją.
9 października rozpoczęła się akcja o kryptonimie Źródło Pokoju. Turcja oraz sprzymierzeni syryjscy bojownicy rozpoczęli zbrojną ofensywę, której celem byli Kurdowie z Ludowych jednostek Samoobrony (YPG). Zaplanowano ich wyparcie z terenów przygranicznych i utworzenie pasa, który byłby strefą bezpieczeństwa.
W Turcji Kurdowie z YPG są uważania za terrorystów. Będą głównym tematem rozmów Erdogana i Putina. Oprócz tego obaj prezydenci poruszą temat strefy bezpieczeństwa, która z planowanych 120 km, ma się powiększyć do 440 km.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.