Kamil Różycki
Kamil Różycki| 
aktualizacja 

Szmydt nagrał film z Białorusi. Wideo trafiło do sieci

Aferą ucieczki Tomasza Szmydta wciąż żyje cała Polska. Podczas gdy polskie służby postawione są w najwyższy stopień gotowości, były sędzia pokazuje swoje "sielankowe życie" w kraju rządzonym przez Łukaszenkę. W środę na jednych z filmów namawiał Polaków... do przyjazdu na Białoruś.

Szmydt nagrał film z Białorusi. Wideo trafiło do sieci
Szmydt pokazał, co się dzieje na Białorusi. "Proszę przyjechać" (Getty images, Twitter, Sergey Alimov)

O sprawie Tomasza Szmydta zrobiło się głośno w poniedziałek 6 maja. Były już polski sędzia wystąpił wówczas w białoruskiej telewizji, prosząc Aleksandra Łukaszenkę i jego naród o azyl polityczny. Sprawa jest o tyle poważna, że w czasie swojej pracy miał on mieć dostęp do wielu poufnych informacji dotyczących bezpieczeństwa kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin zaatakuje kraj NATO? "To irracjonalne"

Tego samego dnia niemal natychmiast pracę podjęła Prokuratura Krajowa. Jak poinformowała w poniedziałek, mazowiecki pion ds. przestępczości zorganizowanej PK z urzędu prowadzi czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez tego sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi.

Były sędzia Tomasz Szmydt bryluje w social mediach

Mimo mocnych zarzutów i oskarżeń w swoim kierunku Szmydt zdaje się tym nie przejmować. W środę 8 maja wstawił on jak gdyby nigdy nic film pokazujący swoje "sielankowe życie" w kraju rządzonym przez Aleksandra Łukaszenkę.

Na krótkim filmie widać byłego sędziego, który występuje w jednym z bardziej charakterystycznych punktów na mapie Mińska. W momencie nagrywania, jak twierdzi Smydt, trwały przygotowania do obchodzonego 9 maja "Dnia zwycięstwa" na Białorusi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Pod koniec tego filmu z jego ust padają zaskakujące słowa. Były sędzia zachęca swoich obserwujących do odwiedzenia teraz Białorusi, w której już w czwartek będzie mieć miejsce jedno z ważniejszych świat. Całość bez grama skruchy Szmydt kończy pozdrowieniami.

Proszę spojrzeć, jak przygotowuje się Białoruś do święta 9 maja. Proszę posłuchać, proszę przyjechać. Pozdrawiam — mówi na krótkim nagraniu.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić