Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta ogłosiło przetarg na dostawę wyrobów ciastkarskich. Produkty trafią do czterech miejsc - Pałacu Prezydenckiego, Rezydencji Prezydenta, Zespołu Rezydencji Belweder – Klonowa oraz do siedziby Kancelarii Prezydenta.
Kancelaria Prezydenta zamawia łakocie. Spójrzcie na kwotę
Lista jest naprawdę imponująca. Głowa państwa oraz jej goście będą raczyć się rozmaitymi ciastami i ciasteczkami. W zamówieniu wyszczególniono wiele klasycznych, polskich wypieków, takich jak drożdżówki z kruszonką i nadzieniem, makowce, pierniki, ptysie, serniki, pączki i szarlotki.
Nie zabrakło jednak też bardziej wykwintnych pozycji z kuchni światowej. W przetargu wymieniono m.in. bajaderki, francuskie makaroniki, półfrancuskie ślimaki, babeczki koktajlowe, ciasta jogurtowe z owocami czy comber czekoladowy, czyli ciasto nasączone ponczem.
Czytaj także: Mało kto o tym wie. Donald Tusk brał ślub dwa razy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta wyraźnie podkreśliło, że produkty mają wyróżniać się wysoką jakością oraz wyjątkowymi walorami smakowymi i estetycznymi. Nie mogą ponadto zawierać konserwantów i sztucznych barwników.
Oferty można składać do 28 grudnia. Umowa nie zostanie zrealizowana jednorazowo, a sukcesywnie, od dnia jej zawarcia do wyczerpania kwoty, ale nie dłużej niż przez 48 miesiące.
Czytaj także: Sejm oglądało 4 mln Polaków. Eksperci rozgryźli Hołownię
Ile przeznaczono na wyposażenie prezydenckich obiektów w słodycze? Kwota robi wrażenie. Zamówienie wyceniono na nieco ponad 486 tys. zł. Czyżby prezydent był łasuchem?