Elon Musk napisał na X (dawniej Twitter), że system komunikacji satelitarnej Starlink będzie wspierał działania organizacji pomocowych, które prowadzą wsparcie dla cywilów w Strefie Gazy. Cały czas pojawiają się sygnały o utracie łączności chociażby między WHO (Światową Organizacją Zdrowia) i jej personelem znajdującym się w Gazie. O problemie mówią także przedstawiciele organizacji Lekarze bez Granic.
W wyniku bombardowania celów prowadzonego przez izraelskie wojsko w Strefie Gazy panuje blackout - niemal całkowity brak energii elektrycznej. Nie dziwi więc fakt, że również łączność internetowa zostaje w takich warunkach utracona.
Na wpis Muska zareagował izraelski minister komunikacji Shlomo Karhi. Jego zdaniem terroryści z Hamasu mogą wykorzystywać Starlink do prowadzenia działań wymierzonych w Siły Zbrojne Izraela. - Izrael użyje wszystkich środków, by z tym walczyć - zapowiedział minister komentując wpis Muska. - Być może Musk byłby skłonny uzależnić to od uwolnienia naszych uprowadzonych dzieci, synów, córek i osób starszych - dodał szef resortu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karhi zapowiedział, że jego resort zerwie wszelkie powiązania ze Starlinkiem. Pod wpisem ministra pojawiła się już odpowiedź miliardera.
Nie jesteśmy naiwni. Wedle mojego postu żaden terminal Starlink nie próbował się łączyć ze Strefą Gazy. Jeśli tak się stanie, podejmiemy nadzwyczajne środki, aby potwierdzić, że jest to używane tylko w celach humanitarnych - napisał Musk.
Starlink działa w Ukrainie
Warto dodać, że Starlink, obsługiwany przez należącą do Muska firmę SpaceX, został rozmieszczony m.in. na Ukrainie wkrótce po inwazji tego kraju przez Rosję w lutym 2022 r. System jest używany przez ukraińskich wojskowych.
Nie zabrakło jednak kontrowersji, bowiem Ukraińcy planowali przeprowadzenie uderzenia z wykorzystaniem dronów na statki w rejonie Krymu, Musk zablokował możliwość użycia systemu podczas tej akcji. Skutkowało to fiaskiem całej operacji. Drony straciły łączność i ostatecznie zostały wyrzucone przez morze na brzeg.
Pojawiła się nagła prośba od władz rządowych o aktywację Starlink aż do Sewastopola. Oczywistym zamiarem było zatopienie większości rosyjskiej floty na kotwicy. Gdybym zgodził się na ich prośbę, SpaceX byłby jawnym współwinnym poważnego aktu wojny i eskalacji konfliktu - tłumaczył decyzję Elon Musk.
Starlink to telekomunikacyjny system satelitarny tworzony przez należącą do Muska fimę SpaceX. Docelowo w jego ramach około 12 tys. satelitów ma krążyć po niskiej orbicie Ziemi i dostarczać Internet w te miejsca, w których komunikacja nie jest możliwa z powodu braku zasięgu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.