*Miały lecieć ze zniżką dla pracowników United Airlines. *Tymczasem polityka firmy wyraźnie zabrania korzystać z takiego rabatu w nieodpowiednim ubiorze. Zabronione są właśnie legginsy, klapki, spódniczki mini czy bluzki ze zbyt dużym dekoltem.
*Do bramki zgłosiła się rodzina pięciorgiem dziewcząt w legginsach. *Pracownicy kazali im przebrać się, bo inaczej nie wejdą na pokład samolotu. Trzem z nich udało się założyć coś innego, ale dwie nie mogły lecieć.
*Sprawa nie spodobała się znanej amerykańskiej aktywistce Shannon Watts. *Jej zdaniem takie zasady są seksistowskie i seksualizują małe dziewczynki. Wśród zatrzymanych na bramce była bowiem także 10-latka. Kobieta zwraca uwagę, że ich ojciec miał szorty i to już nie przeszkadzało liniom lotniczym.
Pojawiają się jednak inne głosy niż te potępiające firmę. Bronią jej pracownicy innych linii.
Obrońcy United Airlines wcale nie są w mniejszości. Ich zdaniem zasada dotycząca odpowiedniego ubioru podczas korzystania z roboczych zniżek funkcjonuje od dawna i to u wielu przewoźników.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.