Internet obiegł obraz przypominającego twarz kształtu, który miałby się znajdować w okolicach bieguna południowego. Zdaniem ufologów Bretta i Blake'a Cousinsów, twarz jest pozostałością pozaziemskiej twórczości. Choć sceptycy twierdzą, że to zwykły efekt erozji i odpowiedniego ułożenia cieni, to dla Cousinsów stanowi kolejny dowód na to, że ludzie nie są jedyną cywilizacją, która pojawiła się na Ziemi.
Dowody na UFO?
Kosmiczna twarz to zresztą jeden z wielu dowodów, które pokazują bracia Cousinsowie. Pod koniec zeszłego roku, również przy użyciu Google Earth na jednej z antarktycznych wysp znaleźli oni wielką, przypominającą grotę, dziurę, która ich zdaniem mogła być schronieniem "dla setek, jeśli nie tysięcy istot".
Z kolei inny użytkownik serwisu YouTube, wskazuje, że przy pomocy map satelitarnych udało mi się odnaleźć ślady po lądowaniu pojazdu kosmicznego. Na zdjęciu widzimy, podłużny kształt, wyglądający jak ślady hamowania lub gwałtownego uderzenia jakiegoś obiektu w pokrywę śnieżną. Choć wytłumaczeń może być wiele, to dla zwolenników obecności UFO, to jeszcze jeden niezbity argument.
Czy mroźny kontynent naprawdę skrywa tyle tajemnic? Być może dowiemy się tego, gdy globalne ocieplenie ujawni co skrywa się pod lodowcami?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.