Od 1 lutego przewóz towarów z Polski do Rosji może być mocno ograniczony. Dziś w Gdańsku miały się odbyć rozmowy Komisji Mieszanej ds. międzynarodowych przewozów drogowych. Delegacja z Rosji nie stawiła się na spotkanie, chociaż to ona zaproponowała, aby rozmawiać w Gdańsku.
Strona rosyjska nie zaproponowała też terminu nowego spotkania. Jeśli Polska i Rosja nie porozumieją się w tej sprawie, do końca stycznia wszystkie TIR-y z Polski będą musiały wrócić do kraju. Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit podczas konferencji prasowej w Gdańsku powiedział, że brak porozumienia do 31 stycznia poważnie ograniczy przewozy transportowe.
Nie będzie podstawy prawnej, (...) nie będzie zezwoleń – powiedział Jerzy Szmit.
Transport towarów do Rosji to koszt 2-4 tys. euro. Przewoźnicy szacują, że paraliż w transporcie może kosztować kilka milionów złotych - podaje Radio Zet.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.