Małżeństwo Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego nie trwało długo. Para pobrała się na początku sierpnia ubiegłego roku. W lutym tego roku wyszło na jaw, że aktor zostawił żonę dla innej kobiety, kiedy Opozda była jeszcze w ciąży.
Po kilku miesiącach od medialnej burzy wokół rozstania aktorów do Sądu Okręgowego w Warszawie miał wpłynąć pozew rozwodowy. Sami jak dotąd nie skomentowali sprawy publicznie. Para dogadała się w sprawie opieki nas 3-miesięcznym synem Vincentem.
Jak donosi "Super Express", Opozda i Królikowski nie chcą toczyć batalii w sądzie, gdzie wkrótce będą musieli się spotkać, by zakończyć swoje małżeństwo.
Wniosek o rozwód, który wpłynął do warszawskiego sądu jest bez orzekania o winie którejkolwiek ze stron - donosi tabloid. Aktorzy chcą więc zakończyć małżeństwo za porozumieniem stron, czyli szybko i bezboleśnie. Wygląda na to, że Joanna Opozda nie zamierza wykorzystywać w sądzie tego, że została zdradzona przez Królikowskiego, gdy była w ciąży.
A może wina Antka wcale nie byłaby taka oczywista? Cieszę się, że jednak doszli do porozumienia – oceniła rozmówczyni "Super Expressu", zaprzyjaźniona z aktorską parą.
Czytaj także: Nagranie z pierwszej komunii. Internauta: "Nie wierzę"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.