Jak informuje Mirror, do tragedii doszło w grudniu 2019 roku, jednak dopiero teraz Verphy Kudi przyznała się do winy. 19-latka zrobiła to w trakcie posiedzenia Sądu Koronnego w Lewes w Anglii.
Matka porzuciła dziecko. Dziewczynka nie miała opieki przez prawie tydzień
Funkcjonariusze policji ustalili w trakcie śledztwa, że Verphy Kudi opuściła mieszkanie, które dzieliła z córką, 5 grudnia. Nastoletnia matka zostawiła dziewczynkę bez żadnej opieki i wyszła świętować swoje 18. urodziny. Wróciła do dziecka dopiero 11 grudnia – cały ten czas spędziła na imprezowaniu.
Przeczytaj także: Udusiła 4-letniego syna. "Właśnie go zabiłam. Jestem podekscytowana"
Nad nastoletnią matką i jej córką pełniła nadzór opieka społeczna. Jednak z powodów, które na razie nie zostały ustalone, w krytycznym okresie nikt nie kontrolował, co się u nich dzieje. Gdy Verphy Kudi w końcu wróciła do domu i zorientował się, że dziewczynka jest w złym stanie, zadzwoniła po pogotowie.
Przeczytaj także: Śmiertelnie potrącił 2-letniego Kacperka. Usłyszał wyrok
Funkcjonariusze policji zostali zawiadomieni o zdarzeniu przez personel oddziału dla matek i niemowląt Szpitala Królowej Aleksandry w Brighton. Sekcja zwłok wykazała, że 20-miesięczna dziewczynka zmarła z głodu.
Przeczytaj także: Uciskała klatkę dwulatki. Przedszkolanka skazana na dożywocie
Zmarła dziewczynka przed śmiercią chorowała na grypę, nosiła też na ciele wyraźne ślady zaniedbania. Mimo przyznania się oskarżonej do winy wyrok 19-latka pozna wyrok dopiero w maju bieżącego roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.