Marcus Lamb był postacią kontrowersyjną. Założył jedną z największych na świecie chrześcijańskich stacji telewizyjnych Daystar Television Network. Popularność zyskał przede wszystkim dzięki głoszeniu konserwatywnych, ale nie zawsze zgodnych z naukami Kościoła treści.
O Marcusie Lambie jeszcze głośniej zrobiło się na początku pandemii, bowiem kaznodzieja negował nie tylko skuteczność szczepionek, ale i istnienie samego wirusa.
Kilka tygodni temu Lamb otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. W środę świat obiegła wieść o śmierci kaznodziei. Rodzina nie wyjawiła przyczyny jego zgonu, jednak amerykańskie media poinformowały, że Lamb zmarł z powodu komplikacji związanych z COVID-19. Syn zmarłego utrzymuje, że zakażenie było wynikiem "duchowego ataku na jego ojca w celu powalenia go".
W swoich programach Marcus Lamb często gościł teoretyków spiskowych. Wystąpiła też u niego grupa dezinformacyjna America's Frontline Doctors, która twierdziła, że COVID-19 można wyleczyć lekiem przeciw malarii - hydroksychlorochinę.
Ta sama odradzała również noszenie maseczek. Znalazł też poparcie u Roberta F. Kennedy'ego Jr, bratanka byłego prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego, który jest przeciwnikiem szczepień.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.