Mike Tyson stoczył swoją ostatnią zawodową walkę w 2005 roku, kiedy to przegrał z Kivenem McBridem. Później pojawił się w ringu w 2020 roku, mierząc się w pokazowym pojedynku z Royem Jonesem Juniorem.
Fani legendarnego boksera po raz kolejny będą mogli podziwiać jego umiejętności 20 lipca 2024 roku. Jego rywalem na gali AT&T Stadium w stanie Texas będzie 27-letni youtuber Jake Paul. W ostatnich latach amerykański celebryta z powodzeniem startuje w ringu, a w swojej karierze odniósł 9 zwycięstw i doznał tylko jednej porażki.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze, czy walka Tysona z Paulem będzie miała charakter pokazowy czy też zostanie uznana za oficjalny pojedynek. 57-latek zamierza jednak dobrze przygotować się do czekającego go starcia, a próbki swoich umiejętności zaprezentował w krótkim filmie udostępnionym przez niego na portalu X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na krótkim nagraniu widać fragment treningu Tysona. Mimo zaawansowanego jak na sporty walki wieku "Żelazny Mike" dynamicznie porusza się na nogach i zgodnie z komendą trenera wykonuje kolejne ciosy. Forma fizyczna Tysona może imponować, trudno jednak ocenić, czy wystarczy to na dobrze czującego się w ringu Paula, który w przeszłości pokonywał już zawodowych sportowców.
Sam Tyson wydaje się być niezwykle pewnym siebie przed czekającą go walką. Legendarny bokser nie ma wątpliwości co do tego, że zdeklasuje swojego młodszego o ponad 30 lat przeciwnika.
Jeśli myślisz, że podpisałem kontrakt dla kasy, to jesteś głupi. Zamierzam go wcześniej wysłać na emeryturę, żeby mógł dołączyć do brata w WWE. Posłuchaj, on nic nie robi! Lubię Jake’a jako człowieka, on o tym wie, ale jestem innym zwierzęciem. Robię światu boksu przysługę. Wystarczy tych bzdur. Zobaczysz, idę po jego głowę - mówił w jednym z wywiadów.