Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Człowiek prezydenta Dudy bez hamulców. "Opamiętaj się"

Relacje pomiędzy Ukrainą i Polską uległy pogorszeniu, natomiast kością niezgody okazała się sprawa zboża. Temat jest szeroko komentowany. Teraz głos zabrał ważny prezydencki doradca Jan Krzysztof Ardanowski. Swoje stanowisko przedstawił w rozmowie z dziennikiem "Super Express".

Człowiek prezydenta Dudy bez hamulców. "Opamiętaj się"
Prezydent Andrzej Duda (AKPA)

Polska miała pełnić funkcję kraju tranzytowego dla ukraińskiego zboża. Przed kilkoma miesiącami okazało się jednak, że zawartość TIR-ów oraz wagonów zza naszej wschodniej granicy ląduje w polskich silosach.

W pierwszej kolejności wdrożone zostało embargo na poziomie unijnym. Gdy natomiast Bruksela ustąpiła, Polska postanowiła na własną rękę podtrzymać zakaz importu.

W Kijowie bardzo szybko pojawiły się głosy o możliwym embargu na polskie produkty. Na podejmowane ruchy ostro reagował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Niektórzy nasi przyjaciele (…) pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora - mówił, wywołując tym samym mnóstwo kontrowersji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Nieuczony tłuk" i "namiestnik niemiecki". Polacy dosadnie o Kaczyńskim i Tusku. "Precz z nim!"

Jan Krzysztof Ardanowski ostro reaguje

Na poczynania Ukrainy ostro zareagował tymczasem doradca prezydenta Andrzeja Dudy. - Ukraino, opamiętaj się! Chcą zniechęcić do siebie najbardziej sprzyjający im naród? To jakaś aberracja. My chronimy rynek przed produktami, których mamy w nadmiarze, oni chcą blokować towary, których im brakuje - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z dziennikiem "Super Express".

Chcę przypomnieć, że rozszerzenie UE jest możliwe przy zgodzie wszystkich krajów, Ukraina powinna o tym pamiętać - dodał.

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski za wszelkie napięcia obwinia natomiast polski rząd. - Ukrainie wolno więcej, czy nam się to podoba, czy nie. I mówię to z pełną odpowiedzialnością. To nie jest wina Ukrainy, jeżeli chodzi o całą tę sytuację, tylko wina polskiego rządu - zaznaczył polityk PSL, którego cytuje "SE".

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić