"Fakt" przyjrzał się majątkom posłów-seniorów. Są oni w bardzo dogodnej sytuacji, bowiem mogą pobierać zarówno emeryturę, jak i uposażenie z Sejmu. Niektórzy uzyskują nawet... dwie emerytury! Wszystko za sprawą tego, że wcześniej zasiadali w Parlamencie Europejskim.
Kto dostaje najwięcej pieniędzy? Wcale nie prezes PiS Jarosław Kaczyński. W zeszłym roku otrzymywał on z ZUS średnio 8 066 zł brutto w skali miesiąca. A jak sytuacja wyglądała w przypadku posłów-rekordzistów?
Poseł-senior, który ma najwyższe świadczenie dostaje emerytury z kilku źródeł w wysokości - uwaga - ponad 34 tys. zł miesięcznie! W sumie same świadczenia emerytalne w 2022 r. wyniosły u niego ponad 400 tys. zł. Przeciętny emeryt - razem z trzynastką i czternastką w zeszłym roku zainkasował ok. 38 tys. zł - pisze "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emeryturę rzędu 34 150 zł ma Czesław Siekierski, poseł Koalicji Polskiej. Pod tym względem jest absolutnym rekordzistą. Pobiera on emeryturę aż z trzech źródeł. Chodzi o Parlament Europejski, ZUS, a także dobrowolne ubezpieczenie.
Poseł Koalicji Obywatelskiej (KO) Tadeusz Zwiefka dostaje co miesiąc 28 600 zł. Na konto Bogusława Sonika, również posła KO, każdego miesiąca trafia 24 574 zł.
Joanna Senyszyn na biedę też nie narzeka. Jej comiesięczna emerytura - jak wyliczył "Fakt" - to aż 21 760 zł.
Posłowie nie klepią biedy. Oto ich emerytury
Jest jeszcze przynajmniej kilku posłów, którzy co miesiąc otrzymują ponad 10 tysięcy złotych emerytury. Do tego grona zalicza się między innymi Tadeusz Cymański, poseł klubu PiS (15 868 zł).
Poseł PiS Bolesław Piecha dostaje co miesiąc 14 390 zł. Na konto Krzysztofa Tchórzewskiego (poseł PiS) regularnie wpływa 11 633 zł, a wicepremier i poseł PiS Henryk Kowalczyk otrzymuje 10 216 zł.
