Nowa mutacja koronawirusa dotarła do Japonii. Szczep przywieziony został do kraju przez 4 pasażerów podróżujących z Brazylii, którzy byli nim zarażeni. Pasażerowie z Ameryki Południowej przybyli do Tokio 2 stycznia.
Jak twierdzą naukowcy, nie wiadomo, jak groźny jest nowy szczep, a także co odróżnia go od tych z RPA czy Wielkiej Brytanii. Nie ma też jeszcze pewności, że którakolwiek szczepionka z obecnie opracowanych sobie z nim poradzi.
Czytaj także: Gołota wraca na ring?! Marcin Najman: "zaskoczę pana"
4 osoby przebadane zostały jeszcze na lotnisku na obecność koronawirusa. Test wskazał na wynik pozytywny. Początkowo nikt nie wykazywał objawów, jednak po pewnym czasie jeden z zarażonych trafił do szpitala. Pozostali mieli te same objawy, które zwykle powoduje koronawirus, czyli gorączkę i kaszel.
Sytuacja dla japońskiego ministerstwa zdrowia jest niepokojąca. Departament zdrowia poinformował już o odkryciu nowego szczepu Światową Organizację Zdrowia.
Czytaj także: USA. Waszyngton. Dramatyczne nagranie z Kapitolu. Policjant krzyczał z bólu [WIDEO]
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.