Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Obiecują ogromny zysk za Baltic Pipe. To bezczelni oszuści

5

Cyberprzestępcy są wyrafinowani, a próby wyłudzenia pieniędzy są coraz bardziej bezczelne. W sieci pojawiają się reklamy "inwestycji", które mają zapewnić ogromny zysk. Na jednej z takich reklam widać m.in. Andrzeja Dudę i Mateusza Morawieckiego. Oszuści piszą o "zysku gwarantowanym z Baltic Pipe".

Obiecują ogromny zysk za Baltic Pipe. To bezczelni oszuści
Reklama z Andrzejem Dudą i Mateuszem Morawieckim pojawiła się w sieci (Facebook, Pixabay)

Oszuści reklamują się w sieci, korzystając z wizerunku znanych polityków. Teraz w mediach społecznościowych krąży materiał z informacją, że "Polacy mogą kupować akcje Baltic Pipe". Na zdjęciu widać Mateusza Morawieckiego, Andrzeja Dudę i logo stacji informacyjnej Polsat News.

Charakter grafiki ma sugerować, że internauta nie ma do czynienia z naciągaczami, a realną inwestycją. Przestępcy oferują prawdziwe krocie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spis powszechny przez telefon. Tak odróżnisz rachmistrza od oszusta
Uwaga, Polacy! Każdy obywatel, który kupi tylko jedną akcję Baltic Pipe będzie miał zagwarantowane 17620 złotych miesięcznie do końca 2024 roku - informuje podejrzana grafika. "Minimalna kwota inwestycji" to 1200 złotych.
Reklama oszustwa na Facebooku
Reklama oszustwa na Facebooku (Facebook)

Jak działają oszuści?

Jak wygląda mechanizm oszustwa na inwestycję w Baltic Pipe? Ofiara, która wejdzie w link z reklamy zostanie przekierowana do formularza z możliwością "zakupu" akcji. Tak naprawdę to strona cyberprzestępców, naciągających nieświadomych internautów.

Nie będzie żadnych zysków z Baltic Pipe. Pieniędzy wpłaconych na fundusz inwestycyjny też nigdy nie zobaczymy. Co więcej, samo pozostawienie danych osobowych grozi nękaniem ze strony oszustów.

Kliknąłem w reklamę i podałem dane. Później oszuści żądali ode mnie wpłaty 1200 złotych. Mówili, że będę miał komornika. Sprawę zgłosiłem na policji - informuje nas jeden z Czytelników.

Sprawdziliśmy konto na Facebooku, które "reklamuje" fałszywą inwestycję. Nie ma tam żadnych zdjęć, znajomych i aktywności. Zostało stworzone najprawdopodobniej tylko po to, aby wyłudzać pieniądze.

Specjaliści podkreślają, żeby rozważnie dysponować swoimi środkami. Jeżeli inwestycja wygląda zbyt atrakcyjnie, najpewniej jest metodą działania oszustów.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić