Para zmarła na greckiej wyspie Kefalonia w sylwestrową noc. Policja powoli ujawnia kolejne szczegóły śmierci 23-letniej Bułgarki Lilii Botuszewej i jej 30-letniego partnera z Niemiec. Kilka dni przed śmiercią wynajęli pokój we wsi Vlachata. Tam też znaleziono ich ciała.
*Kobieta zginęła po przecięciu żył w nadgarstkach. *Jej chłopak uczynił podobnie, ale pierwszą próbę targnięcia się na życie przeżył. Drugie podejście było też ostatnim. Poszedł do łazienki, napełnił wannę wodą, usiadł w środku i wbił sobie nóż prosto w serce.
W Grecji powszechnie uważa się, że ich śmierć była elementem obrzędu satanistycznego. Para zabiła się w sylwestra, 24 godziny przed pierwszą pełnią Księżyca w Nowym Roku. Ta moment często utożsamiany związana z mrocznymi ceremoniami, czytamy w greckim portalu tornosnews.
Koroner znalazł na ciele Bułgarki wiele starszych blizn. Zasugerował, że już wcześniej musiała się kaleczyć. Obok zwłok znaleziono także wypalone świece oraz namalowany pentagram. Na profilu dziewczyny na Facebooku widzimy również wiele zdjęć na których pokazuje swoje zainteresowanie szeroko pojętym okultyzmem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.