W ostatnich miesiącach Krzysztof Piątek w poszukiwaniu dawnej formy zmienił wymagającą Serie A na ligę turecką. Okazuje się jednak, że nad Bosforem polski napastnik również spisuje się bardzo słabo. Na dodatek ostatnio boryka się z kontuzją, co z pewnością nie wpłynie pozytywnie na jego powrót do formy sprzed kilku lat.
Krzysztof Piątek świętuje urodziny
Przeglądając media społecznościowe zarówno Krzysztofa Piątka, jak i jego żony, trudno zobaczyć, żeby przeżywali gorszy czas w życiu. Wręcz przeciwnie, życie w Turcji wyraźnie im przypadło do gustu, i wygląda na to, że kiepska forma na boisku nie przekłada się negatywnie na ich życie rodzinne.
Wręcz przeciwnie, wydaje się ono kwitnąć. W piątek zarówno Krzysztof, jak i Paulina Piątek w mediach społecznościowych pokazywali, jak świętują... urodziny swojego psa. Ich buldog francuski o imieniu Bobo obchodził 8. urodziny, a para celebrytów z tej okazji zorganizowała dla niego huczną imprezę.
Zobacz także: Szczera spowiedź Ziółek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takiej imprezy może pozazdrościć niejeden człowiek. Były spersonalizowane balony, tort, prezenty, a nawet wzruszające życzenia.
"Mój kochany Bolusiu! Życzę Ci jedynie zdrówka i wielu wspólnych lat razem. Kocham Cię niewyobrażalnie mocno!" - napisała Paulina Piątek.
Zobacz także: Zarobiła miliony, jej mąż - miliardy
"Wszystkiego najlepszego mój duży chłopcze" - napisał Krzysztof Piątek.
Wciąż liczą na Krzysztofa Piątka
Mimo fatalnej formy Krzysztofa Piątka wiele osób wciąż na niego liczy. Niedawno, w rozmowie z WP SportoweFakty, dziennikarz Hilmi Sever wyznał, iż w Turcji Piątek jest nieustannie uznawany za supersnajpera. Mimo kilku meczów bez bramki eksperci oraz kibice Istanbułu Basaksehir uważają, że ten wkrótce wystrzeli z serią goli, niczym keczup. Zresztą w swojej historii już pokazywał, że potrafi zdobywać bramki jedną za drugą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.