Amerykańska sieć barów szybkiej obsługi McDonald's poinformowała we wtorek o czasowym zamknięciu swoich restauracji i zawieszeniu całej działalności w Rosji. To oczywiście efekt wojny w Ukrainie i bezpodstawnej inwazji wojsk Władimira Putina w tym kraju.
Choć wojna trwa już dwa tygodnie, to amerykański gigant podjął decyzję dopiero we wtorek (8 marca). McDonald's początkowo nie zamierzał tracić wielkiego rynku zbytu, jednak ugiął się pod presją społeczeństwa z całego świata.
Sieć fast-foodów zapowiedziała jednak, że nadal będzie wypłacać pensje swoim 62 tys. pracowników w Rosji - poinformowała agencja Reuters.
Cheeseburger na licytacji
Po decyzji McDonald's w Rosji wybuchła wielka panika. We wtorek pojawiły się ogromne kolejki do znanej sieci, aby po raz ostatni zasmakować popularnego jedzenia.
A to nie wszystko. Na rosyjskim portalu avito, na którym można kupić lub sprzedać, mieszkanie, samochód, telefon czy ubrania, pojawiły się także oferty z McDonald's. W przeliczeniu na naszą walutę, od 55 zł za coca-colę, po 2 tysiące zł za zestaw!
Najbardziej ekskluzywny jest zestaw za 50 tysięcy rubli (ponad 2 tys. zł). Znajdziemy tam Big Taystee, Mont Blanc Burger, cheeseburgera, duże frytki, duże ziemniaki Country, coca-colę i sosy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.