Brutalne ataki Rosji na Ukrainę wywołały gigantyczne zniszczenia. Aby odbudować kraj pogrążony w wojnie będą potrzebne ogromne środki. Padła kwota liczona w miliardach dolarów.
Czytaj także: Nagranie z Krymu. Okupanci przygotowują dzieci do wojny
Bank Światowy prognozuje, że na odbudowę Ukrainy trzeba będzie przeznaczyć 411 mld dolarów. Jeszcze w tym roku ma być to 14 mld USD. Wszystko, by sfinansować "krytyczne i priorytetowe inwestycje" - głosi opublikowany w środę dokument, cytowany przez AFP.
Kwota znacząco wzrosła od października 2022 roku. Okazuje się, że 411 mld dolarów to ponad dwukrotność PKB Ukrainy uzyskanego w 2021 roku. Poprzednia prognoza przewidywała, że na odbudowę kraju trzeba będzie przeznaczyć 350 mld USD.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier Ukrainy Denys Szymhal w swoim oświadczeniu podziękował instytucji finansowej. - Dziękujemy Bankowi Światowemu za jego analizę, która będzie dla nas i naszych partnerów ważną pomocą podczas przygotowywania przyszłych projektów odbudowy - oznajmił.
Zgodnie z prognozą Banku Światowego najpilniejsza będzie odbudowa sektorów transportu, mieszkaniowego i energetycznego. Odnotowano tam około 50 proc. wszystkich zniszczeń na Ukrainie.
W ubiegłym roku ukraińska gospodarka skurczyła się z powodu rosyjskiej inwazji o 30 proc., a bezrobocie osiągnęło 35 proc. Ponad trzy czwarte firm przerwało lub ograniczyło produkcję, informuje "Financial Times".
Brytyjski dziennik wylicza, jak wiele ukraińskich przedsiębiorstw nadal ogranicza zatrudnienie. Stopy procentowe sięgają 25 proc., co oznacza, że firmy mają trudności z pozyskaniem finansowania. Udział toksycznych kredytów w portfolio banków wynosi 38 proc.
Otworzenie korytarza zbożowego przez Morze Czarne przyniosło tylko częściową poprawę sytuacji w rolnictwie Ukrainy. Porozumienie dotyczące eksportu pozwala na sprzedanie 25 mln ton zbóż, podczas gdy w latach 2019-2020 Ukraina eksportowała 55 mln ton pszenicy, jęczmienia i kukurydzy.