Mechanik został aresztowany 5 września. Po tym, jak go zatrzymano, Abdul-Majeed Marouf Ahmed Alani powiedział śledczym, że ma "złą stronę" i że "chciał zrobić coś, żeby opóźnić" start samolotu American Airlines, na pokładzie którego było 150 osób.
Związki z ISIS. Współpracownik mechanika powiedział śledczym, że 60-latek wyjawił mu kiedyś, że jego brat był członkiem ISIS. Twierdził, że w marcu poleciał do Iraku, aby go odwiedzić.
W telefonie miał film ISIS. Nagranie zostało wysłane z telefonu Alaniego innej osobie, wraz z wezwaniem do Allaha, aby "użył całej swojej siły i mocy przeciwko kafirom", czyli osobom, które nie są wyznawcami islamu. Odkryto też, że ktoś wysłał mechanikowi artykuł na temat katastrofy samolotu boeing 737 Max 8, w którym opisywano problemy z nawigacją w samolocie.
To, co pan zrobił, było co najmniej bardzo lekkomyślne. To było horrendalne – powiedział w środę podczas rozprawy sędzia Chris McAliley.
Grozi mu do 20 lat więzienia. Mechanika nie oskarżono o terroryzm, ale postawiono mu zarzuty celowego uszkodzenia lub zniszczenia samolotu boeing 737. Mechanik, który pochodzi z Iraku, ale ma paszport USA, mówił początkowo, że chciał opóźnić start samolotu linii American Airlines, aby dostać nadgodziny i więcej zarobić.
Wszystko odkrył inny mechanik. Zauważył on, że ktoś manipulował przy samolocie stojącym na lotnisku w Miami. Gdyby tego nie odkryto, piloci nie mogliby włączyć w trakcie lotu automatycznego pilota. Alani pracuje dla American Airlines od września 1988 roku - informuje "New York Post".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.