Na zwłoki 81-letniego Jana L. natrafiano we wsi Papowo Biskupie w woj. kujawsko-pomorskim. Mężczyzna był poszukiwany od 2 października. Policjantów z Chełmna w akcji poszukiwawczej wspierali mundurowi z Torunia. Wspierali ich także strażacy ochotniczej straży pożarnej.
Funkcjonariusze zostali powiadomieni o ujawnieniu zwłok mężczyzny, które znajdowały się na jednym z pól uprawnych w miejscowości Papowo Biskupie. Ustalono, że jest to ciało zaginionego 81-latka – przekazał w rozmowie z "Super Expressem" oficer prasowy chełmińskiej policji podkom. Tomasz Zieliński.
Policjant dodaje, że w poszukiwaniach wykorzystano również drona. – Mundurowi sprawdzali i weryfikowali informacje, które do nich docierały. Niestety, pomimo podjętych działań, finał poszukiwań okazał się tragiczny – wyjaśnił Tomasz Zieliński.
Zwłoki Jana L. znalazła kobieta z psem. Policjanci mieli wcześniej sprawdzać ten obszar
Okazuje się, że na zwłoki Jana L. natknąć miała się kobieta spacerująca po polach z psem. Na uwagę zasługuje fakt, że policjanci sprawdzali wcześniej ten obszar.
Zwłoki leżały na prywatnym terenie, na polu uprawnym, w dodatku w koleinie od koła ciągnika rolniczego. Nie było ich widać z poplonu wysokiego na kilkadziesiąt centymetrów – opisują funkcjonariusze, cytowani przez portal chelmno.naszemiasto.pl.
Odnaleźli ciało 81-letniego mieszkańca Chełmna. Wykluczono udział osób trzecich
Nie jest jasne, w jaki sposób doszło do śmierci Jana L. Ciało 81-letniego mieszkańca Chełmna zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Ma ona dać odpowiedź na pytanie o przyczyny tragicznego wydarzenia. Śledczy wykluczyli już udział osób trzecich.
Czytaj także: Porwano ją 9 lat temu. Uciekła po długiej męczarni
Obejrzyj także: Zabójstwo blogerki Gabby Petito. Śledczy z USA ujawnili przyczynę śmierci
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.