Tomasz G. to właściciel firmy z Tarnowa. W przeszłości był on natomiast pracownikiem jednego z banków. Jakiś czas temu ten mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące wykorzystania seksualnego dwójki dzieci poniżej 15. roku życia.
W zeszłym roku sąd zadecydował w sprawie wyroku. Uznano, że właściwa będzie kara 3,5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Nieco później wyrok się uprawomocnił. Na nic zdały się apelacje pełnomocnika Tomasza G.
Serwis temi.pl podaje, że Tomasz G. odpowiadał z wolnej stopy. W lipcu 2022 roku miał się zgłosić w zakładzie karnym. Wszystko po to, by odbyć karę pozbawienia wolności.
Mężczyzna jednak w zakładzie się nie pojawił. Wobec tego tarnowski sąd wydał nakaz doprowadzenia go przez policję do aresztu.
Tomasz G. poszukiwany listem gończym
Na ten moment nie wiadomo, gdzie może przebywać ten mężczyzna. Wydano za nim list gończy.
Ponieważ skazany nie stawił się w zakładzie karnym ani został tam doprowadzony, sąd zawiesił postępowanie wykonawcze i zarządził poszukiwania mężczyzny listem gończym - poinformowała sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Tarnowie, cytowana przez temi.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.