Książe Harry ma za sobą niezwykle ciężkie tygodnie. W ostatnim czasie dowiedział się, że u jego ojca króla Karola III zdiagnozowano nowotwór. Z tego powodu od razu udał się do Londynu, aby się z nim spotkać.
Z kolei w czwartek (15 lutego) Harry zawitał do Whistler w Kolumbii Brytyjskiej. Odwiedził sportowców igrzysk Invictus Games, którzy biorą udział w obozach treningowych. Stworzył je właśnie książę i będą one pierwszymi, na których zobaczymy zimowe sporty, takie jak skeleton, narciarstwo czy curling na wózkach inwalidzkich.
39-latek celuje w to, by ranni, poszkodowani czy chorzy żołnierze i weterani mogli rozpocząć kariery sportowe. On sam swego czasu służył w Afganistanie i doskonale wie, co dzieje się z ludźmi, którzy przez urazy nie mogą służyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy okazji wizyty książę Harry postanowił spróbować swoich sił na jednym z najszybszych torów bobslejowych na świecie w Whistler. Sprawdził się na małych sankach skeletonowych i w pewnym momencie osiągnął nawet prędkość 99 km/h.
Oczywiście wcześniej odbył odprawę dot. bezpieczeństwa, a na miejscu byli obecni lekarze. Harry'emu towarzyszyła jego żona, czyli Księżna Meghan. To właśnie ona postanowiła nagrać przejazd męża.
Na igrzyskach stworzonych przez książę Harry'ego zobaczymy również rywalizację w wioślarstwie halowym, siatkówce na siedząco, pływaniu, rugby i koszykówce na wózkach inwalidzkich. Zmagania odbędą się w dniach 8-16 lutego 2025 roku w Vancouver i Whistler. Przystąpi do nich około 500 zawodników z 23 krajów.
Przeczytaj także: O pierwszym małżeństwie posłanka woli zapomnieć. Rozwód był burzliwy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.