Szymon Michalski| 

Romantyczne zdjęcie byłej żony Żyły z narzeczonym. I ten podpis

5

Justyna Lazar po burzliwym rozstaniu z Piotrem Żyłą układa sobie życie na nowo. Kobieta od jakiegoś czasu jest w szczęśliwym związku z nowym partnerem. Patrząc po jej aktywności w mediach społecznościowych, można dojść do wniosku, że są ze sobą bardzo szczęśliwi.

Romantyczne zdjęcie byłej żony Żyły z narzeczonym. I ten podpis
Justyna Lazar (Instagram, Justyna Lazar)

Swego czasu związkiem Piotra Żyły i Justyny Lazar żyło wielu Polaków. Rozstanie nie przebiegało w miłej atmosferze. Oboje publicznie "prali brudy" w mediach, często nie hamując się przed złośliwymi komentarzami. Kobieta długo nie mogła pogodzić się ze stratą ukochanego.

Zwłaszcza że Żyła szybko związał się z młodszą aktorką i modelką Marceliną Ziętek. Konflikt jest już jednak przeszłością - oboje mają ze sobą dobre relacje, a Justyna Lazar zaczęła sobie na nowo układać życie prywatne, choć dopiero po pewnym czasie.

Była żona Żyły wzięła udział w sesji zdjęciowej w magazynie "Playboy", a jedno ze zdjęć opatrzono podpisem "Góralu, czy ci nie żal". - Chcę, żeby zobaczył, co stracił - mówiła. Ruszyła też z autorskim projektem kulinarnym "UwaŻyła". Sukcesu jednak nie było

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: głośno o polskim bramkarzu. Zobacz, co wyrzucił w trybuny

Ponownie zakochana

Kobieta od kilku lat, a dokładniej od 2021 roku, jest w nowym związku. Z początku Justyna Lazar niezbyt chętnie pokazywała się z ukochanym w mediach społecznościowych. Z czasem to się jednak zmieniło. Ostatnio 37-latka wrzuciła na InstaStories romantyczną fotografię z basenu.

To, co rzuciło się w oczy, to podpis pod zdjęciem. "Jesteś moją (bajką, przyp. red.)" - czytamy (wspomniane zdjęcie możesz zobaczyć na końcu artykułu).

Lazar i jej nowy partner są w sobie zakochani po uszy, o czym świadczy omawiane zdjęcie, lecz nie tylko to jest dowodem na ich miłość. W Święta Bożego Narodzenia jej ukochany oświadczył się jej. Ta nie mogła postąpić inaczej - powiedziała "tak".

Dodajmy, że Justyna Lazar nie podała do informacji publicznej imienia i nazwiska swojego narzeczonego. Kobieta ukrywa także wszelkie szczegóły na temat mężczyzny. Jak tłumaczyła swego czasu, rozgłos medialny nie jest im w życiu potrzebny.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić