Gorzkie rozczarowanie. Leo Messi i jego koledzy z reprezentacji Argentyny okazali się lepsi od polskiej drużyny pod przewodnictwem Roberta Lewandowskiego. Mimo to Polacy przechodzą do fazy pucharowej. Od 1986 roku Polska nie grała w fazie pucharowej piłkarskich mistrzostw świata.
Składy:
Polska: Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński - Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak, Krystian Bielik, Karol Świderski, Przemysław Frankowski - Robert Lewandowski.
Argentyna: Emiliano Martinez - Nahuel Molina, Cristian Romero, Nicolas Otamendi, Marcos Acuna - Rodrigo De Paul, Enzo Fernandez, Alexis Mac Allister - Angel Di Maria, Lionel Messi, Julian Alvarez.
Sędzia: Danny Makkelie (Holandia).
Argentyńczycy przed mundialem w Katarze wydawali się nie do zatrzymania. Mogli pochwalić się serią 36 meczów bez porażki. Sensacyjnie przegrali jednak z Arabią Saudyjską 1:2, co wlało nadzieję w serca polskich kibiców.
W pierwszej połowie meczu polscy kibice przeżywali trudne chwile. W 36. minucie na przedpolu polski bramkarz, skacząc do piłki, niechcący wsadził palce w oczy Messiemu. Sędzia rozsierdził Polaków, uznając to za faul i odgwizdując karnego. Jednak Szczęsny znowu nie zawiódł i w kapitalnym stylu obronił drugiego karnego w tym turnieju.
Druga połowa zaczęła się dla Biało-Czerwonych fatalnie. W 46. minucie gola Polsce strzelił Alexis Mac Allister. Asystował mu Nahuel Molina. Polacy odpowiedzieli w 49. minucie, kiedy Zieliński dograł z rzutu wolnego, a Glik uderzył głową, piłka poleciała tuż obok słupka!
W 68. minucie drugiego gola dla Argentyny strzelił Julian Alvarez. Asystował mu Enzo Fernandez. Mimo przegranego meczu Polacy przechodzą do fazy pucharowej mistrzostw świata, odpada za to Meksyk, mimo wygranej 2:1 z Arabią Saudyjską. Ma jednak gorszy niż Biało-Czerwoni bilans goli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.