Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski| 

Śmierć Polaków w greckim kurorcie. Zapadł wyrok

20

Blisko 6 lat po tragicznych pożarach w Attyce, zapadł wyrok wobec 21 osób. Prokuratura postawiła zarzuty m.in. członkom straży pożarnej, policji portowej, a także przedstawicielom władz lokalnych, za niedostateczną organizację akcji ewakuacyjnej.

Śmierć Polaków w greckim kurorcie. Zapadł wyrok
Sąd w Atenach ogłosił wyrok w sprawie pożarów w Attyce w 2018. (Unsplash, second sight)

23 lipca 2018 w wyniku pożaru w nadmorskim kurorcie Mati w Attyce, zginęło 104 osób w tym dwójka Polaków (matka z dzieckiem), a 172 zostało rannych, gdy ogień niesiony przez silny wiatr przetoczył się przez okolicę. Część ofiar utonęła, uciekając przed płomieniami do morza.

Do tej pory to najgorszy pożar jaki nawiedził Europę w XXI wieku, oraz drugi na świecie, po tragedii w australijskim stanie Wiktoria w 2009, gdzie zginęły 173 osoby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne tornada w USA. Tysiące ludzi straciło dach nad głową

29 kwietnia sąd w Atenach skazał sześć osób. Piętnaście innych, w tym w tym ówczesną gubernator Attyki, Renę Dourou, oczyścił z zarzutów.

Pięciu urzędników, w tym były komendant straży pożarnej, otrzymało wyroki w zawieszeniu od 15 do 111 lat za wielokrotne zaniedbania skutkujące obrażeniami i śmiercią ludzi. Szósty oskarżony, właściciel nieruchomości, na której wybuchł pożar, został skazany na trzy lata więzienia za nieumyślne podpalenie, z możliwością wyjścia za kaucją.

Ostatecznie wszyscy oskarżeni zostali zwolnieni i zamiast odbycia kary, mogli zapłacić grzywny w wysokości do 40 000 euro. Zgodnie z greckim prawem płatność może zostać odroczona do czasu odwołania.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Krewni ofiar wściekli

Decyzja sądu wywołała wściekłość wśród krewnych ofiar obecnych w sądzie.

Zdaniem ocalałych zarówno władze jak i służby ratunkowe nie uprzedziły mieszkańców o niebezpieczeństwie. Eksperci wskazali, że za skalę tragedii winę ponosi także zła urbanistyka.

Zgromadzeni krewni ofiar na wieść o wyroku krzyczeli i płakali. Sekretarz stanu, skrajnie prawicowy Makis Voridis podziela ich gniew:

Reakcja jest rozsądna. Ten rodzaj wyroku nie jest współmierny do tego rodzaju tragedii - powiedział Makis Voridis w rozmowie ze Skai TV.

Wiceminister sprawiedliwości Grecji Ioannis Bougas zapowiedział, że "prawie na pewno" od wyroku zostanie złożona apelacja przez prokuratora.

Jesteśmy zasmuceni wynikiem, ale nie przestaniemy walczyć – powiedział Yannis Karagkounis, prawnik reprezentujący rodzinę jednej z ofiar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Aftermath of Greece wildfire in seaside resort of Mati
Źródło:Reuters
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić