Brytyjczycy chcą mocno zaakcentować swoją obecność na Pacyfiku. Wyślą na ocean lotniskowiec Queen Elizabeth. "The Independent" opublikował przecieki z tekstu wystąpienia ministra obrony Gavina Williamsona, który ma zapowiedzieć misję okrętu.
Być może Wielka Brytania będzie musiała interweniować w przyszłości, aby stawić czoła agresji takich krajów jak Rosja i Chiny, które lekceważą prawo międzynarodowe i odbudowują potęgę swoich sił zbrojnych - ma powiedzieć Williamson podczas wystąpienia w Royal United Services Institute.
Minister podkreśla, że nadszedł czas na używanie twardych nacisków. W odróżnieniu od "miękkiej siły", którą starano się wpływać na Rosję i Chiny. Williamson nie odrzuca sposobów dyplomatycznych, jednak zastrzega, iż równolegle należy demonstrować gotowość do radykalniejszych działań.
Musimy być gotowi pokazać wysoką cenę agresywnego zachowania, musimy być gotowi wzmocnić naszą odporność - twierdzi szef resortu obrony.
Według Williamsona Brytyjczycy muszą na nowo zdefiniować swoją rolę. Brexit jest - jego zdaniem - najpoważniejszą okazją do tego od 50 lat.
Możemy budować nowe sojusze, na nowo rozpalać stare i, co najważniejsze, dać jasno do zrozumienia, że jesteśmy krajem, który będzie działał w razie potrzeby, i narodem, do którego ludzie mogą się zwrócić, kiedy świat potrzebuje przywództwa - uważa brytyjski minister obrony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.