W Teatrze 6. Piętro spotkała się śmietanka polskiego show-biznesu. Wszyscy świętowali jubileusz 50-lecia na scenie Wiktora Zborowskiego. Aktor zaprosił m.in.: Joannę Kulig, Zbigniewa Zamachowskiego, Mariana Opania, Janusza Gajosa, Andrzeja Seweryna, Daniela Olbrychskiego, Ninę Terentiew i Ewę Telegę.
To właśnie na Facebooku Ewy Telegi doszło do nieprzyjemnych oskarżeń. Na temat Wiktora Zborowskiego wypowiedziała się tam Beata Kawka. Napisała, że aktor miał być niewierny żonie, Marii Winiarskiej, z którą ślub wziął 47 lat temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Och! Ach! Nie pojmuję tych zachwytów… Bo to to fi...t zdradzający permanentnie swoją żonę. Łasy na młode aktorki takie jak ja przed laty, na kabaretowych trasach… No, chyba że to przyjaciel zwierząt, to co innego…" - napisała Kawka.
Aktor przez dłuższy czas nie odnosił się do słów koleżanki po fachu. W końcu skomentował medialną aferę w rozmowie z "Super Expressem". Twierdzi, że nie widział uderzającego w niego wpisu. Zapytany o to, czy był w przeszłości, albo jest skonfliktowany z Kawką, przyznał, że nigdy nie był z nią "szczególnie blisko".
Oczywiście wiem, kto to jest Beata Kawka, bo to jest moje środowisko, ale nigdy nie byliśmy szczególnie blisko. Znamy się po prostu, ale nie chciałbym tego komentować. Nie wiem, o co w tym chodzi, to jest zadziwiające i dosyć przykre - powiedział Zborowski.
Oskarżenia aktorki skomentowała też żona Wiktora Zborowskiego, Maria Winiarska. Z klasą powiedziała, że nie zamierza mieszać się w tę aferę.
Nie będę polemizowała i się odnosiła. Nie chcę na takie tematy rozmawiać, w ogóle mnie to nie interesuje i nie będę się w to mieszać - powiedziała Plotkowi.
Czytaj też: Andrzej Duda na szczycie światowej anty listy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.