Hokeiści Montreal Canadiens w czwartek we własnej hali pokonali po dogrywce Vegas Golden Knights 3:2 i w konsekwencji wygrali półfinałową rywalizację o Puchar Stanleya do czterech zwycięstw 4-2. Zespół awansował do wielkiego finału NHL. To najbardziej utytułowana drużyna w historii rozgrywek. Puchar Stanleya zdobywała 24 razy, ale po raz ostatni blisko 30 lat temu - w 1993 roku.
Czytaj także: Zjawiskowa partnerka Ronaldo. Pozuje w seksownym stroju
Wielkie zamieszki
Serwis "rt.com" informuje, że fani Montrealu Canadiens wzięli udział w dziwacznym rytuale, w którym miłośnicy hokeja niszczą swoje miasto po wielkim zwycięstwie. Zostali sfilmowani, jak rozbijają radiowóz. Zostało to opisane jako "niedobry wygląd" dla frankofońskiej metropolii
Uroczystości przeniosły się z Bell Center na ulice Montrealu i trwały do późnych godzin nocnych. Tysiące fanów odpalało fajerwerki, walczyło, a nawet atakowało policjantów, aresztowano 15 osób. Było dwóch rannych gliniarzy.
Tłum musiał zostać rozproszony za pomocą gazu łzawiącego. Co prawda burmistrz Montrealu Valerie Plante mówił dziennikarzom, że "było trochę zamieszania, ale ogólnie poszło dobrze", to materiał, który został przesłany do mediów społecznościowych, pokazuje inną historię. W jednym klipie widzimy tłum fanów rozwalających przewrócony samochód policyjny. Film obejrzało ponad 200 tysięcy internautów.
"Nie podoba mi się ta część dotycząca wygrywania. Niezbyt dobry wygląd miasta" - czytamy w opisie nagrania.