Święta już za nami, sklepy ponownie zostały otwarte, dlatego też klienci sieci sklepów Biedronka postanowili uzupełnić swoje zapasy. Część z nich czekało jednak spore rozczarowanie. Jak donoszą pod jednym z postów na profilu, nie mogli zrobić zakupów.
Zawitałem do Biedronki na Igańskiej w Warszawie, chcę kupić wodę, obsługa mówi że nie mogę bo zmiana vatu. Nabiał? To samo. Warzywa też. Zapytałem, czy cokolwiek mogę, nie uzyskałem odpowiedzi. Sklep jak muzeum, możesz wejść i pooglądać - donosi pan Marcin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem z zakupami w Biedronce. Powodem VAT?
Z podobnymi problemami, tyle że na Podlasiu, mierzyli się też inni klienci. - Dziś Biedronka nie jest przygotowana na zmianę cen z VAT i w Suwałkach od rana informują, że produkty te nie wchodzą na kasę. Co jest? - napisała kobieta, domagając się jak najszybszych wyjaśnień. - Przepraszamy za napotkane niedogodności - napisali w odpowiedzi przedstawiciele Biedronki.
My również dostaliśmy sygnały o tym, że w Biedronce nie można zrobić zakupów.
Czy rezygnacja z zerowego VAT na żywność przez rząd Donalda Tuska wywołała nieoczekiwane problemy ze sprzedażą towaru w Biedronce? A może to wynik awarii? Postanowiliśmy zapytać biuro prasowe tej sieci. Opublikujemy odpowiedź, gdy tylko ją otrzymamy.
Zerowy VAT na żywność przestał funkcjonować
Przypomnijmy, że w marcu rząd podjął decyzję iż zerowy VAT na podstawowe produkty spożywcze przestanie funkcjonować od 1 kwietnia. Obejmowała ona m.in. owoce, warzywa, mięso, nabiał i produkty zbożowe.
Zerowy VAT funkcjonował w Polsce od lutego 2022 roku. Poprzedni rząd pod kierownictwem Mateusza Morawieckiego wprowadził go, aby ulżyć obywatelom w dobie lawinowo rosnących cen, co wynikało z inflacji, problemów związanych z pandemią, a w dalszej kolejności z kryzysem związanym wojną w Ukrainie. Poprzednia ekipa rządząca przedłużała zerowy VAT aż do marca tego roku. Ministerstwo Finansów poinformowało, że kolejnego przedłużenia nie będzie - stawka podatku wróciła do 5 procent.