Szymon Michalski| 

"Makabryczna". Pokazali, z jaką przypadłością boryka się gwiazda tenisa

7

Borisa Beckera fanom tenisa przedstawiać nie trzeba. Być może nie wszyscy jednak wiedzą, z jakim problemem mierzy się kapitalny przed laty zawodnik. Zdjęciami podzielił się portal "The Sun".

"Makabryczna". Pokazali, z jaką przypadłością boryka się gwiazda tenisa
Boris Becker (Getty Images, Marco Canoniero)

Niemiecki tenisistka w trakcie swojej kariery zapisał na swoim koncie szereg sukcesów. Do tych największych należy zaliczyć sześć zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych (dwa razy Australian Open, trzy razy Wimbledon i raz US Open).

Oprócz tego Boris Becker może pochwalić się tym, że przez dwanaście tygodni zasiadał na fotelu lidera światowego rankingu. Karierę zakończył w 1999 roku. W sumie w zawodowym tenisie spędził 15 lat.

Po odwieszeniu rakiety na kołek nie był w stanie całkowicie zapomnieć o tenisie. Wszystko przez przypadłość, z jaką się zmaga. Becker cierpi na tzw. łokieć tenisisty, czyli zapalenie bocznego nadkłykcia kości ramiennej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: przewróciła się i zgubiła but. Zobacz, co stało się potem!

Rzuca się w oczy

Dolegliwość ta dotyka nie tylko sportowców. Z tego powodu nazywana jest także "łokciem studenta". Ten stan może być często spowodowany naciskiem na łokieć, często z powodu opierania się o niego np. podczas siedzenia przy biurku.

"Makabryczna kontuzja" - czytamy w nagłówku artykułu, jaki ukazał się na portalu "The Sun". Znajdują się w nim zdjęcia z urlopu Beckera, na których widać wspomniany łokieć (patrz na końcu tekstu).

Przypadłość byłego niemieckiego tenisisty jest jednak rzadko spotykana. Z reguły osoby borykające się z "łokciem tenisisty" mają narośl wielkości piłki golfowej. W przypadku Beckera wielkościowo jest natomiast zbliżona do piłki tenisowej.

Dodajmy, że na wakacjach, na których przebywał, towarzyszyła mu jego o 23 lata młodsza narzeczona. Para zaręczyła się w zeszłym roku. Wcześniej Becker miał już dwie żony.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić