Pod koniec lipca kraj obiegła dość niespodziewana informacja. Osoby z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego poinformowały, że polityk przerywa swoją przedkampanijną trasę po Polsce. Zapowiedziano, że prezes PiS uda się na urlop, jednak po upływie kilku dni polityk nadal nie wyjechał z Warszawy. Sprawa wzbudziła spore zainteresowanie opinii publicznej.
"Super Express" dotarł do nowych informacji w sprawie wakacji Kaczyńskiego. Polityk ma udać się na zasłużony wypoczynek po posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się 5 sierpnia. Informację zdradziła osoba, która przebywa w bliskim otoczeniu prezesa PiS.
Z tego, co wiem, po 5 sierpnia, czyli po dzisiejszym posiedzeniu Sejmu, prezes Jarosław Kaczyński pojedzie na urlop – powiedział "Super Expressowi" bliski współpracownik Kaczyńskiego.
Nie wiadomo, gdzie konkretnie Kaczyński uda się na wypoczynek. Poseł Czesław Hoc zdradził w rozmowie z "Super Expressem", że prezes PiS nie lubi dzielić się z mediami konkretnymi planami urlopowymi, jednak ma swoje ulubione miejsca. Wśród nich jest przede wszystkim Pomorze Zachodnie oraz Beskid Sądecki. Potwierdzenie tych słów można znaleźć w zdjęciach z urlopów Kaczyńskiego publikowanych przez Joachima Brudzińskiego w minionych latach.
Na pewno pan prezes będzie odpoczywał, tak jak wszyscy w czasie urlopu. Każdy potrzebuje odpoczynku – zaznaczyła w rozmowie z "Super Expressem" europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.
"Kiedyś złowił sporo okoni"
Jarosław Kaczyński ma swoich ulubionych towarzyszy urlopu. Jedna z osób z jego otoczenia ujawniła, że prezes PiS udaje się zazwyczaj na wakacje w towarzystwie Joachima Brudzińskiego, Marka Gróbarczyka oraz Czesława Hoca. Inny informator opowiedział "Super Expressowi", że na jego wypoczynku nie zabraknie zapewne pieszych wędrówek, czy pływania po wodzie. Polityk ma również lubić wędkować.
Zapewne będzie trochę pieszych wędrówek i trochę pływania po wodzie. Może prezesa uda się wyciągnąć na wędkowanie. Kiedyś złowił sporo okoni - mówił "Super Expressowi" informator.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.