Co to taktyczna broń jądrowa i czym różni się od klasycznej broni jądrowej?
Ostatnio atomowy szantaż Kremla przybrał na sile. Putin wspomniał o użyciu taktycznej broni jądrowej. Czym ona jest? To głowice nuklearne przeznaczona do bezpośrednich działań bojowych o znacznie mniejszej mocy niż bomby wodorowe. Ich celem jest niszczenie pojedynczych celów lub grup celów na relatywnie niewielkim obszarze. Służą więc do niszczenia wybranych punktów na polu bitwy, nie zaś do niszczenia całych aglomeracji miejskich.
Jaki zasięg ma taktyczna broń jądrowa? Florian Naumczyk, ekspert Broni Masowego Rażenia w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa w rozmowie z Rzeczpospolitą wyjaśnia, że broń taktyczna to broń o małej lub co najwyżej średniej mocy. Jest więc przystosowana do ataków na bliskich odległościach. "To także broń krótkiego zasięgu rażenia możliwa do przenoszona artylerią, ale także rakietami średniego zasięgu, zatem nawet na odległości do 500 km", wspomina ekspert. Ma również mniejszą siłę rażenia niż broń strategiczna. Mogą to być rakiety taktyczne, rakiety przeciwlotnicze, artyleria lufowa dużego kalibru oraz lotnictwo taktyczne przenoszące rakiety lub bomby atomowe.
Czy Rosja może użyć broni atomowej?
Dotychczas analitycy uspokajali, mówiąc, że atak atomowy ze strony Rosji jest mało prawdopodobny. Jednak ostatnie wydarzenia na Ukrainie wielu skłaniają do zmiany opinii. Niektórzy analitycy uważają, że w obecnej sytuacji zagrożenie ze strony Rosji jest coraz bardziej realne. Warto jednak przypomnieć, że prezydent Władimir Putin grozi takimi atakami w przypadku, gdy integralność Rosji jako państwa będzie zagrożona. Po włączeniu zaanektowanych wcześniej terenów Ukrainy do Rosji groźba ta nabiera mocy. Być może Putin chciałby, aby taktyczna bomba atomowa została użyta ostrzegawczo.
Jak podkreśla portal Defence24, z militarnego punktu widzenia użycie broni atomowej może mieć wiele scenariuszy i przyczyn. Politycy podkreślają głównie obowiązek obrony granic, jednak nie da się ukryć, że broni jądrowej można użyć zarówno w obronie (kontruderzenie), jak i w ataku (uderzenie).
Warto jednak przypomnieć, że uruchomienie pocisków strategicznych z arsenału jądrowego Rosji nie jest wcale takie proste. Prezydent Rosji nie może jednoosobowo uruchomić procedury startowej. Do tego potrzebny mu będzie również Sztab Generalny. Rozkaz do odpalenia pocisków międzykontynentalnych musi dotrzeć również do dowódców Sił Zbrojnych. Proces decyzyjny dotyczący użycia taktycznej broni jądrowej jest jednak bardziej uproszczony. Jeśli nawet do tego dojdzie, broń zostanie użyta na polu bitwy. W przypadku, gdy będzie to miało miejsce na terytorium Ukrainy, Polska ma bardzo rozwinięty monitoring skażenia. Każdy wzrost promieniowania będzie zauważalny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.