Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już od lutego 2022 r. i nadal nie widać jej końca. Sytuacja na froncie zmienia się dość dynamicznie. Rosja co rusz rzuca do boju nowe jednostki, posiadając ogromne zasoby ludzkie. Ukraina zaś może liczyć na wsparcie wielu zachodnich państw, które zaopatrują żołnierzy nie tylko w wojenne know-how, ale również ogrom zaawansowanej technologii.
Na front trafiło i nadal trafia ogrom sprzętu. Sporą część stanowią bezzałogowe drony, które zdalnie sterowane potrafią być śmiertelnym zagrożeniem dla wroga, przy okazji nie tworząc niebezpieczeństwa dla użytkownika. Taki sprzęt jest często wykorzystywany do nagłych ataków, sabotażu czy do atakowania pojedynczych celów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealnym przykładem tego, jak wygląda atak drona wyposażonego w ładunek wybuchowy, jest film wrzucony przez portal NEXTA na swój profil na platformie X (wcześniej Twitter). Nagranie pochodzi z ukraińskiego drona, a także innej kamery, która obserwuje całą akcję z bezpiecznej odległości.
Atak drona na rosyjskiego żołnierza. Próbował bronić się kijem
Celem ataku jest samotnie stacjonujący żołnierz, który próbuje za wszelką cenę przegonić drona. Problem w tym, że nie wiedział on do końca, jak to zrobić. Najpierw biegał wokół przyczepki, przy której stał w momencie przylotu drona. Gdy widział, że taka forma ucieczki nic nie daje, postanowił powalczyć z pomocą... kija.
Czytaj również: Rosyjscy oficerowie znikają bez śladu. Ktoś na nich poluje
Jak można się domyślić, patyk nie był w stanie zaszkodzić dronowi, który zdołał wylądować tuż pod nogami rosyjskiego żołnierza. Nagranie kończy się sporą eksplozją ładunków wybuchowych przymocowanych do drona. Raczej śmiało można stwierdzić, że żołnierz nie wyszedł z niej żywy.
Z jednej strony desperacka walka o życie rosyjskiego żołnierza wygląda dość rozpaczliwie. Z drugiej jednak strony wiele osób wydaje się rozbawionych próbą pokonania drona kijem, a efekt ten podbija robią za podkład muzyczny "Kalinka".
- W pewnym momencie wygląda to jak gdyby neandertalczyk zobaczył nieznaną technologię i zaczął rzucać w nią kijami - skomentowała wideo NEXTA.