Starcie Krystiana Wilczaka i Dominika Skowyry jest uznawane za jeden z najciekawszych pod kątem sportowych pojedynków gali Prime MMA 8. Pierwszy to weteran freak fighterów w Polsce - w karierze stoczył osiem pojedynków, notując pięć zwycięstw i trzy porażki. Z kolei Skowyra jest posiadaczem czarnego pasa w ju-jitsu, a do tego trenuje kalistenikę.
Swoimi akrobatycznymi umiejętnościami postanowił popisać się również podczas piątkowego media treningu. Skowyra przeszedł przez scenę na rękach, a jego wyczyn powtórzył trenujący z nim Piotr "Edzio" Bylina, który również w przeszłości występował jako freak fighter.
Po tak efektownym wejściu Skowyra pokazał kilka ciosów. Po chwili jeszcze raz próbował popisać się swoimi akrobatycznymi umiejętnościami. Korzystając z pomocy "Edzia" wybił się do salta, jednak nie udało mu się prawidłowo wylądować i zaliczył upadek, po którym jednak szybko stanął na nogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na sobotniej gali zaplanowano łącznie 11 pojedynków, a także tzw. "igrzyska gladiatorów", a więc turniej w którym zawalczy ośmiu zawodników podzielonych na dwuosobowe zespoły. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 20:00, a pierwsze walki tradycyjnie będą transmitowane w serwisie YouTube.
Przypomnijmy, że wokół Prime MMA 8 doszło do dużego zamieszania. Gala pierwotnie miała odbywać się w Gorzowie Wielkopolskim, jednak władze miasta zaprotestowały przeciwko występowi kontrowersyjnego influencera "Kamerzysty", który w przeszłości odbywał wyrok za znęcanie się nad upośledzonym intelektualnie chłopakiem, co nagrywał i zamieścił w Internecie. W tej sytuacji lokalizacja gali została w ostatnim momencie zmieniona, a wydarzenie finalne odbędzie się w warszawskim studiu Polsatu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.