Krzysztof Ignaczak to jedna z ikon polskiej siatkówki. Z reprezentacją zdobył m.in. mistrzostwo świata w 2014 roku, złoty medal mistrzostw Europy w 2009 roku, a w 2012 roku sięgnął po triumf w Lidze Światowej. Równie bogata jest jego kariera klubowa, gdyż w swojej gablocie ma pięć tytułów mistrza Polski.
Po zakończeniu sportowej kariery Ignaczak objął w 2018 roku funkcję prezesa Asseco Resovii Rzesów, z której zrezygnował dwa lata później z powodu słabych wyników notowanych przez zespół. Na swoim Instagramie poinformował niedawno, że spróbuje swoich sił w zupełnie nowej roli.
Cześć! Z tej strony dobrze wam znany z siatkarskich parkietów Krzysztof Ignaczak. Miło mi was poinformować, że jako niezależny kandydat postanowiłem startować do Sejmiku Województwa Podkarpackiego z listy Trzeciej Drogi - ogłosił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogłoszenie Ignaczaka odbiło się sporym echem w świecie sportu. Zareagował na nie m.in. Zbigniew Bartman. Były siatkarz, a obecnie zawodnik freak fightowej federacji Clout MMA na Instastories wsparł swojego dawnego reprezentacyjnego kolegę.
Znam gościa ponad 20 lat.Widziałem go w najróżniejszych sytuacjach i po tym wszystkim jestem pewien, że jest godny zaufania i da sobie radę. Krzysztof Ignaczak na prezydenta! Aj... to wybory do sejmiku. Też sobie da radę! - żartobliwie skomentował Bartman, oznaczając profil Ignaczaka.
Były libero to nie jedyny przedstawiciel świata siatkówki, który weźmie udział w kwietniowych wyborach samorządowych. Z własnego komitetu wyborczego na urząd prezydenta Olsztyna startuje bowiem Marcin Możdżonek. Emerytowany środkowy bloku 11 grudnia zeszłego roku został też ogłoszony prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej.