O zawieszeniu Zvonko Ceklicia czytamy na profilu "Futbol w Czarnogórze". Władze miejscowej ligi zareagowały na wydarzenie, do którego doszło w czasie doliczonym do pierwszej połowy w meczu Mladostu Donja Gorica z Decić.
Mecz zakończył się zwycięstwem gości 3:0, a właśnie w ostatnich minutach przed przerwą padła pierwsza bramka. Zdobył ją Bojan Matić. Piłkarz dostał podanie od kompana, który wtargnął w pole karne, a reszta należała już do niego.
Nietypowo w tej sytuacji zachował się Zvonko Ceklić. Obrońca Mladostu był blisko strzelca, ale zamiast utrudnić mu zdobycie gola, to odskoczył od piłki i jeszcze podniósł nogę. Czarnogórcy nie wierzą w przypadek i jakoś nie przekuje ich emocjonalna reakcja Zvonko Ceklicia po golu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zvonko Ceklić został zawieszony na półtora roku i jeżeli decyzja nie zmieni się, to odpocznie od piłki do 2025 roku. Od czasu podejrzanego meczu z Decić, do którego doszło 24 lutego, obrońca został odstawiony od składu. Trener ściągnął go z boiska już w przerwie, kilka minut po dziwnym golu.
Zawieszony zawodnik grał w juniorskich i w młodzieżowej reprezentacji Czarnogóry. Jego kariera klubowa była związana z zespołami w ojczyźnie. Do Mladostu Donja Gorica trafił na zasadzie wypożyczenia z Buducnostu Podgorica.
Liga czarnogórska to jedna z najgorszych w Europie. Aktualnie w rankingu krajowym UEFA Czarnogóra znajduje się na trzecim miejscu od końca przed Gibraltarem oraz San Marino. Zainteresowanie stojącymi na niskim poziomie rozgrywkami jest niewielkie, a na dodatek wstrząsają nimi takie skandale jak ten z udziałem Zvonko Ceklicia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.