oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 
aktualizacja 

Francja wyśle żołnierzy na Ukrainę? Wskazał nawet, gdzie mogą trafić

Analityk Stephen Bryen w rozmowie z dziennikiem "Asia Times" ocenił, że Francja wyśle wkrótce swoje wojska na Ukrainę. Do Słowiańska we wschodniej Ukrainie miałoby trafić około setki żołnierzy z 3. pułku piechoty Legii Cudzoziemskiej. Mają pomóc ukraińskiej 54. Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej w odparciu natarcia Rosjan w Donbasie.

Francja wyśle żołnierzy na Ukrainę? Wskazał nawet, gdzie mogą trafić
Media donoszą: Francja wyśle żołnierzy Legii Cudzoziemskiej na Ukrainę (Pixabay)

W 2022 roku w szeregach francuskiej Legi Cudzoziemskiej służyło wielu Ukraińców. Po wybuchu wojny pozwolono im wrócić do ojczyzny i dołączyć do ukraińskiej armii. Analityk Stephen Bryen, wiceminister obrony USA za prezydentury Ronalda Reagana uważa, że teraz Francja pójdzie o krok dalej i wyśle na Ukrainę swoich żołnierzy.

Początkowo Francja ma wysłać na Ukrainę setkę żołnierzy, choć jak wskazuje Bryen, docelowo ma tam trafić 1500 wojskowych z Legii Cudzoziemskiej. Oddziały mają zostać rozmieszczone bezpośrednio w rejonie walk i mają pomóc Ukraińcom stawić czoła rosyjskiemu natarciu w Donbasie. W pierwszej grupie mają znajdować się specjaliści od artylerii i obserwacji.

Prezydent Francji Emanuel Macron już pod koniec lutego podkreślał, że jedynie pokonanie Rosji może zagwarantować Europie pokój. Dlatego nie wykluczał, że w przyszłości niezbędne będzie wysłanie żołnierzy na Ukrainę. Przeciwko temu stanowczo mają sprzeciwiać się Stany Zjednoczone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne uderzenie z powietrza. Rosjanie nie mieli chwili na oddech

Zdaniem Bryena decyzja Francji o wysłaniu żołnierzy Legii Cudzoziemskiej nastąpi wkrótce i jest "swoistym kompromisem". Na czym ów kompromis jego zdaniem polega? "Francja nie rozmieszcza swojej armii krajowej i poza niewielką liczbą oficerów wysłani [na Ukrainę — przyp. red.] ludzie nie są obywatelami francuskimi" - stwierdził.

"Kluczowe pytanie" w sprawie wysłania francuskich żołnierzy na Ukrainę

Bryen wskazuje, że "kluczowym pytaniem" jest zarówno to, w jaki sposób na decyzję Francji zareaguje Rosja i NATO. Jego zdaniem podejmując taką decyzję samodzielnie, Francja nie będzie mogła domagać się wsparcia ze strony NATO na mocy artykułu 5.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Gdyby Rosjanie zaatakowali wojska francuskie poza Ukrainą, byłoby to uzasadnione, ponieważ Francja zdecydowała się zostać bojownikiem, a wymuszenie głosowania na artykuł 5 wydawałoby się trudne, jeśli nie niemożliwe - wskazuje Stephen Bryen w rozmowie z "Asia Times".

Dodał, że nie oznacza to, że indywidualni członkowie NATO mogliby wspierać Francuzów, choćby pod względem logistycznym i komunikacyjnym. Przypomniał, że Legia Cudzoziemska nie może przedostać się na Ukrainę bez przejazdu przez Polskę. - Czy Rosjanie uznają to za dowód, że są w stanie wojny zarówno z Francją, jak i Polską? — dopytuje analityk.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ani Francja, ani strona ukraińska nie potwierdziły oficjalnie tych sensacyjnych doniesień. Pojawiają się też głosy, że informacja to fake news i że pochodzi prosto z rosyjskiej propagandy, którą przetworzyły media w Hong Kongu na swój użytek.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić