Jak przyznała Katarzyna Paczkowska w rozmowie z portalem DW, zgłosiło się do niej już kilkadziesiąt kobiet. Są one zainteresowane zarówno formalnościami, których muszą dopełnić w przypadku porodu w Niemczech, jak i jego samym przebiegiem.
Zainteresowanie wśród Polek rodzeniem za Odrą jest bardzo duże – podkreślała Katarzyna Paczkowska (DW).
Poród w Niemczech. Dlaczego Polki są zainteresowane takim rozwiązaniem?
Katarzyna Paczkowska otrzymywała zapytania zarówno od znajomych, jak i obcych kobiet. W końcu tłumaczka zdecydowała się stworzyć specjalny internetowy kurs "Ciąża i poród po niemiecku", skierowany do przyszłych matek, które chcą rodzić w Niemczech.
Postanowiłam więc przygotować internetowy kurs "Ciąża i poród po niemiecku". Już zgłosiło się kilkadziesiąt kobiet, które chcą zgłębić temat – wyjaśniła Katarzyna Paczkowska (DW).
Przeczytaj także: Poszła do toalety. 10 minut później stało się coś niewiarygodnego
Katarzyna Paczkowska podkreśla, że obywatelkom Polski podoba się wysoki poziom opieki medycznej w niemieckich szpitalach. Jeszcze przed przyjazdem do wybranej placówki medycznej spodziewająca się dziecka kobieta umawia się na spotkanie z ginekologiem, z którym ustala nawet najdrobniejsze szczegóły pobytu.
Wyjaśniana jest na przykład kwestia znieczuleń. Na takim spotkaniu ustala się nawet to, co będzie się jadło w szpitalu przez tydzień – wymieniała Katarzyna Paczkowska (DW).
Przeczytaj także: Policjant usłyszał krzyk kobiety. Jego reakcja była natychmiastowa
Nie wszystkie Polki, które decydują się na poród za granicą, władają językiem niemieckim. Z tego powodu wiele korzysta z możliwości, aby zabrać na oddział osobę towarzyszącą, jednak zamiast ojca dziecka lub innej bliskiej osoby wybierają tłumacza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.