Gdański duszpasterz akademicki, jezuita o. Paweł Kowalski jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Na swoim kanale na TikToku porusza ważne i często trudne tematy religijne. Nagrania duchownego zdobyły już ponad milion polubień.
W ostatnim nagraniu postanowił odpowiedzieć na pytanie jednego z internautów. "Co jest grzechem: bycie gejem, miłość do chłopaka czy współżycie z tą samą płcią? Czy może wszystko to jest grzechem?" - zapytał księdza jeden z użytkowników TikToka.
Czy bycie gejem to grzech? Ksiądz tłumaczy
O. Paweł Kowalski udzielił bardzo szczegółowej odpowiedzi. "Tutaj jest kilka takich wrażliwych kwestii dotyczących życia seksualnego, hetero czy homoseksualnego i pytanie o grzech" - zaczyna duchowny.
Więc jeżeli chodzi o grzech, to oczywiście mówimy o osobach wierzących. Grzechem może być to na, co my mamy wpływ, czyli to, co podlega naszej decyzji. Pociąg seksualny obojętnie, w którą stronę ukierunkowany nie jest przedmiotem naszej decyzji. Człowiek nie może sobie wybrać, czy mu się bardziej będą podobać faceci, czy kobiety - wyjaśnia jezuita.
Duchowny podkreśla jednak, że grzechem może być to, co jest naszym wyborem. "Każdy człowiek jest powołany do tego, by żyć w czystości. Obojętnie w którą stronę ten jego pociąg seksualny jest ukierunkowany. I teraz ważna kwestia. To jeżeli ktoś żyje w związku z druga osobą, obojętnie czy tej samej płci, czy przeciwnej to już nie może wierzyć? Oczywiście, że może!" - zaznacza o. Paweł Kowalski.
Więc jeżeli jesteś w takiej sytuacji, to chciałbym ci zaproponować trzy rzeczy. Po pierwsze zacznij się modlić, umacniaj twoją osobistą relację z Chrystusem. Po drugie znajdź sobie wspólnotę, czyli miejsce, gdzie ci się będzie fajnie modlić, możecie iść tam nawet we dwójkę. Obojętnie czy to będzie parafia, gdzie się po prostu odnajdziecie na mszy, czy to będzie jakąś mniejsza grupa, wspólnota - tłumaczy duchowny.
"Po trzecie znajdź sobie mądrego duszpasterza, który będzie w stanie ci towarzyszyć na twojej drodze wiary, który będzie w stanie ci tez podpowiadać, jakie wybory podejmować, jak tego pana Boga odnajdywać i gdzie on jest obecny w twoim życiu aktualnie" - doradza ksiądz.
W komentarzach pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Wśród nich padły kolejne pytania do księdza. Jeden z internautów zapytał o to: czy można iść do spowiedzi i prosić o błogosławieństwo jeżeli żyje się w konkubinacie? - Oczywiście - odpowiedział o. Kowalski.